Czeskie armatohaubice DITA dla Ukrainy. Sfinansowała je Holandia
Holandia zdecydowała się zakupić dla Ukrainy dziewięć czeskich armatohaubic DITA, które dołączą do systemów działających już w Ukrainie. Wyjaśniamy, co one potrafią.
28.02.2024 | aktual.: 07.03.2024 09:50
Niektóre państwa ze względu na braki sprzętu nadającego się do wysłania do Ukrainy uczestniczą w programach mających pozyskanie go w ramach zakupów w innych państwach. Przykładem niech będzie wspólny projekt kilku państw dotyczący pozyskania dla Ukrainy 16 słowackich armatohaubic Zuzana 2.
Tym razem Holandia po sfinansowaniu modernizacji czołgów T-72 w Czechach zdecydowała się pozyskać dla Ukrainy dziewięć armatohaubic DITA. Jest to nowa konstrukcja, która zadebiutowała jeszcze w 2021 roku i była pokazywana na polskich targach zbrojeniowych MSPO.
DITA — dostosowanie rewolucyjnej Dany do standardów NATO
Armatohaubica DITA to głęboka modernizacja znanej armatohaubicy vz.77 DANA, w której zastosowano armatę w natowskim kalibrze 155 mm o długości 45 kalibrów. DITA opiera się na tym samym podwoziu, co jej poprzedniczka, jednakże podwozie Tatra 815 VP31 zostało w niej znacznie zmodyfikowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Armatohaubica DITA jest bardzo zaawansowaną konstrukcją, która dzięki wysokiemu poziomowi cyfryzacji i automatyzacji może być obsługiwana przez zaledwie dwóch żołnierzy. Załoga steruje systemem z hermetycznej i opancerzonej kabiny, która spełnia I klasę normy STANAG 4569. Oznacza to, że jest odporna na odłamki amunicji artyleryjskiej do kal. 155 mm ze 100 m oraz na ogień z broni strzeleckiej.
DITA ma zdolność rażenia celów na odległość do 39 km przy zastosowaniu pocisków z gazogeneratorem. Zasięg ognia może być jednak zwiększony, jeśli zastosowane zostaną pociski z napędem rakietowym, takie jak M549A1. Szybkostrzelność armatohaubicy to maksymalnie 6 strzałów na minutę, ale po pewnym czasie tempo strzelania spada do 5 strzałów na minutę.
DITA, jak każdy nowoczesny system artyleryjski, jest zdolna do szybkiego zajmowania i opuszczania stanowiska ogniowego — w mniej niż minutę. Posiada również możliwość ostrzału w trybie MRSI, co oznacza, że wszystkie wystrzelone pociski trafiają do celu jednocześnie. Będzie to znaczące wzmocnienie potencjału ukraińskiej artylerii.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski