Bombowce strategiczne B-1B Lancer jeszcze groźniejsze. To latający arsenał
Amerykańskie bombowce strategiczne B-1B wciąż pozostają najpotężniejszymi samolotami w arsenale Pentagonu. Pomimo swojego wieku oferują największy udźwig, a najnowsza modernizacja w postaci pylonów LAM zmieni B-1B w latający arsenał.
Bombowce strategiczne B-1B Lancer weszły do służby w 1984 r., ale pomimo upływu lat i planów wycofania ze służby, wciąż pozostają niezastąpione. Co więcej, ich możliwości będą niebawem jeszcze większe - Departament Obrony zamówił w firmie Boeing nowe, zewnętrzne pylony LAM. Dzięki nim stare samoloty zyskają zupełnie nowe możliwości.
Pylon LAM (Load Adaptable Modular) to dla wiekowych B-1B przepustka do współczesności. Opracowany z własnej inicjatywy przez Boeinga pozwala na przenoszenie przez B-1B ciężkich ładunków na zewnątrz kadłuba, na jednym z sześciu umieszczonym pod nim zaczepów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra
Oznacza to nie tylko znaczące zwiększenie arsenału przenoszonego przez B-1B uzbrojenia, a także możliwość wykorzystania tego samolotu w roli latającej platformy testowej dla nowych, lotniczych broni, w tym pocisków hipersonicznych.
Pylony LAM zmieniają B-1B w latający arsenał
LAM w obecnej postaci pozwala na podwieszenie dwóch ładunków o masie przekraczającej 900 kg lub jednego o masie 2,4 tony (co w przyszłości zostanie zwiększone do 3,4 t.).
W rezultacie B-1B może przenosić uzbrojenie nie tylko w wewnętrznych komorach (w trzech rewolwerowych wyrzutniach), ale także na zewnątrz kadłuba, co pozwala na ominięcie ograniczeń dotyczących m.in. wielkości pocisków. Podobne zaczepy były opracowane dla tej maszyny w czasie zimnej wojny z myślą o przenoszeniu bomb jądrowych, ale w latach 90. zostały zdezaktywowane, a jeden z nich przystosowano do przenoszenia zasobników celowniczych typu AN/AAQ-33 Sniper.
Dzięki nowym pylonom B-1B, który już teraz może przenosić do 34 ton uzbrojenia (2,5 tony więcej od B-52), będzie mógł przenosić jeszcze więcej broni. Liczba przenoszonych pocisków JASSM-ER wzrośnie z 24 do 36, bomb JDAM-ER z 12 do 24, a bomb SDB z 96 do 144.
Wraz z nowymi możliwościami B-1B amerykańskie lotnictwo deklaruje chęć zwiększenia liczby eksploatowanych maszyn tego typu z 42 do 44 egzemplarzy. Co więcej, do czasu wdrożenia wystarczającej liczby bombowców B-21 Raider, kongres zabronił Pentagonowi dalszej redukcji floty tych samolotów. B-1B mają pozostać w służbie co najmniej do 2036 r.