Eksperci radzą. Jak mądrze dokarmiać dzikie ptaki?
Dokarmianie ptaków może przynieść im korzyści, ale tylko wtedy, gdy robimy to z głową. Specjaliści rekomendują nasiona słonecznika i płatki owsiane i przestrzegają przed chlebem i resztkami z kuchni, które mogą zaszkodzić zwierzętom.
Specjaliści, którzy zabrali głos podczas warszawskiej konferencji inaugurującej kampanię "Dokarmiamy dzikie ptaki – na zdrowie!", zwrócili uwagę, że dokarmianie ptaków powinno odbywać się wyłącznie w okresie niedoboru naturalnego pożywienia.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, najlepszy czas na wsparcie ptaków to okres od połowy listopada do połowy marca, czyli wtedy, gdy mróz i śnieg utrudniają im zdobycie pokarmu - wyjaśnia Andrzej Kruszewicz, ornitolog i dyrektor warszawskiego ZOO.
Czym karmić, a czego unikać?
Specjaliści zwracają uwagę, że właściwy dobór pokarmu ma kluczowe znaczenie dla zdrowia ptaków odwiedzających karmniki. Dr Andrzej Kruszewicz rekomenduje, aby podstawą ich diety były nasiona łuskanego słonecznika, które są bezpieczne i uniwersalne dla większości gatunków. Zamiast chleba, mogącego wywoływać problemy zdrowotne, lepiej wybierać płatki owsiane, grube kasze czy gotowe mieszanki dostępne w sklepach. Prof. Piotr Tryjanowski podkreśla natomiast, że resztki z kuchni oraz stare pieczywo absolutnie nie powinny trafiać do karmników.
Polska ma nowy kawałek lądu. Zobacz, jak powstaje Wyspa Estyjska
Błędy, których należy unikać
Dr Kruszewicz zwrócił uwagę, że dokarmianie ptaków poza zimą może im zaszkodzić. Ptaki są oportunistami i jeśli przez cały rok będą miały dostęp do karmnika, mogą przestać polować na owady, które są dla nich naturalnym i najzdrowszym pożywieniem. Szczególnie niebezpieczne jest podawanie chleba pisklętom – może to prowadzić do deformacji kości i tzw. anielskiego skrzydła. Również psia karma nie jest odpowiednia, zwłaszcza dla gatunków zbożożernych, takich jak gawrony, ponieważ zawiera zbyt dużo żelaza.
Krzysztof Schwartz, były nadleśniczy z Nadleśnictwa Jarocin, podkreślił, że dokarmianie powinno być systematyczne. Nieregularne wsparcie może przynieść więcej szkody niż pożytku, prowadząc do spadku liczebności ptaków. Warto wybierać karmy owocowo-nasienne, tłuszczowe mieszanki czy niesolone orzechy. Dr Kruszewicz przypomniał, że kule tłuszczowe i plastry słoniny należy wymieniać co dwa tygodnie, a najlepiej korzystać z pojemników ze stali nierdzewnej, które łatwo utrzymać w czystości.
Bezpieczeństwo w karmniku
Higiena karmników jest równie ważna, jak jakość pokarmu. Karmniki powinno się myć co dwa tygodnie, najlepiej wybierać modele z wysuwaną szufladą. Zanieczyszczony pokarm może być źródłem groźnych pasożytów, takich jak kokcydia, które przenoszą wróble i mogą zagrażać innym gatunkom, np. czyżykom.
Eksperci przypomnieli, że ptaki potrzebują nie tylko pożywienia, ale także dostępu do czystej wody. Warto również sadzić w ogrodach rodzime krzewy i drzewa, których owoce – jak jarzębina czy czarny bez – stanowią naturalny pokarm dla wielu gatunków.
Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Turdus, aż 55 proc. Polaków dokarmia ptaki w sezonie jesienno-zimowym. Jednak wiedza na temat właściwego dokarmiania wciąż jest niewystarczająca – co piąty badany przyznaje, że podaje ptakom pieczywo lub resztki ze stołu. Eksperci podczas konferencji, na którą powołuje się PAP, podkreślili, że odpowiedzialne dokarmianie wymaga nie tylko dobrych chęci, ale i wiedzy o potrzebach dzikich ptaków.