Rosjan nawet Dniepr nie ochroni. Czołg T-72B zniszczony pociskiem za 100 tys. dolarów

Rosjan nawet Dniepr nie ochroni. Czołg T-72B zniszczony pociskiem za 100 tys. dolarów08.03.2023 13:32
Rosyjski czołg T-72B zniszczony pociskiem M982 Excalibur.
Źródło zdjęć: © Twitter | Ukraine Weapons Tracker

Ukraińcy z 406 Brygady Artyleryjskiej zniszczyli rosyjski czołg T-72B w obwodzie Chersońskim. Ten znajdował się po kontrolowanej przez Rosjan stronie rzeki. Dokonali tego wartym 100 tys. dolarów pociskiem artyleryjskim z USA.

Wojna w Ukrainie pokazała, że to wciąż artyleria jest bogiem wojny, ponieważ ta jest w stanie niszczyć cele nawet dziesiątki kilometrów za linią przeciwnika w środowisku, w którym użycie lotnictwa jest zbyt ryzykowane.

Ukraina otrzymała znaczącą liczbę nowoczesnych systemów z państw Zachodu począwszy od systemów lufowych typu AHS Krab, PzH 2000 czy CAESAR, a kończąc na rakietowych M142 HIMARSM270 MLRS. Systemu lufowe są bardziej ekonomiczne w użyciu w zależności od zastosowanej amunicji, ale przy wykorzystaniu pocisków precyzyjnych M982 Excalibur możliwa jest eliminacja celów z dokładnością poniżej 4 m.

Amerykańscy artylerzyści podczas strzelań poligonowych z wykorzystaniem pocisków M982 Excalibur

Precyzja dla artylerii lufowej z USA za 68 tys. dolarów

Rosyjski czołg T-72B został wyeliminowany pociskiem M982 Excalibur, który w zależności, czy jest wystrzeliwany z działa o długości 39 kalibrów jak M777 czy FH-70 czy o długości 52 kalibrów jak w Krabie lub PzH 2000 dysponuje zasięgiem około 40 km lub ponad 50 km (rekord trafienia wynosi 70 km dla najnowszych wariantów).

Pociski M982 Excalibur to precyzyjna amunicja artyleryjska z kołowym błędem trafienia (CEP) 10 m (Increment Ib) zaprojektowana przez koncern Raytheon. Bazą jest pocisk z gazogeneratorem, który został wyposażony w system nawigacji obejmujący kombinację GPS i INS oraz rozkładające się po strzale powierzchnie sterowe korygujące tor lotu.

Z kolei za eliminację celu odpowiada działająca w trzech trybach głowica bojowa, która może się zdetonować w powietrzu nad celem, zasypując go gradem śmiercionośnych odłamków. Dwa inne tryby obejmują detonację przy uderzeniu w cel (widoczną na nagraniu z ataku na czołg) oraz ze zwłoką, co jest przydatne w niszczeniu fortyfikacji.

Wszystko to jest zamknięte w pocisku kosztującym około 100 tys. w 2021 roku. Jest to znacznie więcej niż w przypadku klasycznych niekierowanych pocisków pokroju DM121 kosztujących nieco ponad 3 tys. euro, ale z drugiej strony i tak mniej niż rakiety GLMRS (jednostkowy koszt to 160 tys. dolarów wedle raportu CRS z 2021 roku).

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.