Abramsy ruszyły do walki. Brygada z amerykańskim sprzętem pod Awdijiwką

Broniąca rejonu Awdijiwki ukraińska 47. Brygada Zmechanizowana "Magura" to wyjątkowa jednostka. Na jej wyposażeniu znajduje się znaczna liczba amerykańskich wozów bojowych. Są to m.in. czołgi M1A1SA Abrams, bojowe wozy piechoty M2 Bradley, a także wozy zabezpieczenia technicznego M88 Hercules i czołgi saperskie M1150.

Sprzęt ten bierze udział w ciężkich walkach, w wielu przypadkach pokazując swoją skuteczność i przemyślaną konstrukcję, dającą załogom wysoki komfort i duże szanse na przeżycie w przypadku trafienia.

Jak informuje serwis Defence 24, aby zniszczyć amerykański sprzęt, Rosjanie – obok artylerii i dronów FPV - stosują także patrole uzbrojone w kierowane pociski przeciwpancerne 9M133 Kornet.

Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?

Kornet to obecnie jedna z najskuteczniejszych rosyjskich broni przeciwpancernych. Prace nad pociskiem zaczęły się jeszcze w latach 80. i zakończyły przed końcem XX wieku. Pocisk ma 1,2 metra długości, średnicę 152 mm, waży 27 kg i jest wyposażony w głowicę o masie 4,6 kg. W zależności od wariantu ma zasięg od 5,5 do nawet 11 km.

Kornet jest w stanie pokonać pancerz o grubości 1,3 m RHA (jednostka przeliczeniowa, pozwalająca na porównanie grubości pancerza) albo ponad trzy metry zbrojonego betonu, przez co – o ile trafi – jest w stanie zniszczyć dowolny zachodni czołg.

Samo trafienie stanowi pewne wyzwanie, ponieważ po wystrzeleniu pocisku konieczne jest utrzymywanie celu w celowniku do momentu trafienia, co naraża użytkowników Kornetów na ogień nieprzyjaciela.

Kornety zadebiutowały bojowo w Iraku, a następnie w Syrii i Turcji. W Ukrainie odpowiadają za część strat wśród przekazanych Ukrainie zachodnich czołgów podstawowych.

Wśród potwierdzonych ofiar Kornetów znajdują się m.in. czołgi Leopard 2, Stridsvagn 122 (szwedzki wariant Leoparda 2A5), Challenger 2 i prawdopodobnie co najmniej jeden spośród pięciu porażonych abramsów.