M1150 Assault Breacher Vehicle to amerykański sposób na pokonanie pól minowych

M1150 Assault Breacher Vehicle to amerykański sposób na pokonanie pól minowych

M1150 Assault Breacher Vehicle - amerykański pogromca min
M1150 Assault Breacher Vehicle - amerykański pogromca min
Źródło zdjęć: © Army.mil
Łukasz Michalik
06.11.2022 14:44

Miny mogą skutecznie zatrzymać nawet silnie opancerzone pojazdy. Aby utorować drogę własnym czołgom, Amerykanie opracowali pojazd o nazwie Assault Breacher Vehicle. To sprzęt, wykorzystujący kadłub czołgu Abrams. Jego najważniejszą bronią nie jest jednak armata, ale ładunki wydłużone i potężny lemiesz.

M1150 Assault Breacher Vehicle to nazwa amerykańskiego pojazdu inżynieryjnego, zbudowanego z wykorzystaniem podwozia czołgu Abrams. Na przełomie wieków próbowano zbudować nową generację takiego sprzętu w ramach programu Grizzly.

Choć Grizzly powstał, koszty spowodowały rezygnację z tej konstrukcji. W takich okolicznościach amerykański Korpus Piechoty Morskiej podjął prace nad własnym sprzętem, który pozwoli na pokonywanie zapór minowych, a także różnego rodzaju przeszkód i umocnień.

Efektem tych prac jest M1150 Assault Breacher Vehicle (ABV). To 58-tonowy pojazd zbudowany na bazie podwozia Abramsa.

Jak działają ładunki wydłużone?

Z czołgu usunięto wieżę z armatą, którą zastąpiono nową wieżą z karabinem maszynowym i wyrzutniami ładunków wydłużonych. Są to długie, około 150-metrowe, wybuchowe liny, wystrzeliwane za pomocą małej, niekierowanej rakiety.

Rakieta leci pod kątem w górę, ciągnąc za sobą wybuchową linę. Ta opada na pole minowe i wybucha, a siła eksplozji detonuje znajdujące się w pobliżu miny. W rezultacie w polu minowym powstaje droga o szerokości kilku metrów.

Jak pokonać pole minowe?

M1150 Assault Breacher Vehicle jest także wyposażony w lemiesz, służący do prac inżynieryjnych i odsuwania na boki ziemi z leżącymi na niej minami.

Pojazdy tego typu zostały już z powodzeniem użyte w Afganistanie, a część M1150 została przebazowana w pobliże linii demarkacyjnej, oddzielającej Koreę Południową od Północnej. Pojazdy tego typu zamówiła dla własnej armii także Australia.

Bezzałogowiec, który toruje drogę

Choć M1150 Assault Breacher Vehicle wszedł do służby, jego rozwój się nie zakończył. Kolejnym etapem jest integracja pojazdu z latającymi bezzałogowcami, mającymi zapewnić 2-osobowej załodze (kierowca i dowódca) lepszą świadomość sytuacyjną.

Docelowo pojazdy M1150 Assault Breacher Vehicle mają zostać poważnie zmodyfikowane – trwają prace nad całkowitą robotyzacją tego sprzętu i zastąpienie załogi systemem, pozwalającym na pełną, zdalną obsługę ABV. Ma to umożliwić kontrakt, podpisany w tym roku pomiędzy wojskiem i firmą Cybernet, specjalizującą się w robotyce.

Prototypy w pełni robotycznych pojazdów tego typu mają zostać zaprezentowane do końca 2023 roku.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)