Rosja testuje Kornet-D1. To pocisk do zwalczania czołgów
Rozpoczęto ostatni etap prób ogniowych rosyjskiego przeciwpancernego systemu rakietowego "Kornet-D1". Państwowe media rosyjskie od dawna przekonują, że jest to broń, która nie ma obecnie żadnych odpowiedników na świecie.
Kornet to nazwa przeciwpancernego pocisku rakietowego kierowanego laserowo. Jak informuje agencja TASS, trwają właśnie próby ogniowe wyrzutni w wersji D-1 montowanej na wozie bojowym sił powietrznodesantowych BMD-4M. Pocisk jest przeznaczony do niszczenia czołgów i innych celów opancerzonych, w tym pojazdów wyposażonych w nowoczesne środki ochrony.
Rosyjski pocisk przeciwpancerny
"Kornet-D" może również trafiać w cele powietrzne. Maksymalny zasięg ognia kompleksu został zwiększony z 5,5 km do 10 km. Kompleks może prowadzić ogień w trybie automatycznym. "Kornet-D1" został opracowany z myślą o rosyjskich siłach powietrznych.
Według rządowego rosyjskiego dziennika "Rossijskaja Gazieta", pocisk jest w stanie przebić pancerz o grubości 1150 mm. "Ogólnie rzecz biorąc, jak mówią eksperci, pod względem głównych parametrów bojowych - penetracji pancerza i zasięgu ognia - nasze Kornety nie mają dziś konkurentów na świecie" – czytamy na łamach tego medium. Rosyjski dziennik ocenia, że pociski te znacznie przewyższają przeciwpancerne Javeliny opracowane w USA.
Dmitrij Litowkin, ekspert ds. wojskowości i redaktor naczelny rosyjskiego magazynu "Niezależny Przegląd Wojskowy" twierdzi, że Kornety są w stanie przebić się przez każdy pancerz. – Co ważne, pocisk ma głowicę wysokowybuchową z ładunkiem tandemowym. Oznacza to, że podczas ataku eksplodują dwa ładunki. Pierwszy, ołowiany, usuwa reaktywny pancerz pojazdu, podczas gdy drugi bezpośrednio go niszczy – powiedział Litowkin w rozmowie z TASS.