Znaleźli chleby sprzed 1300 lat. Jeden z wizerunkiem Chrystusa

Chleb odgrywa istotną rolę w chrześcijaństwie. Dziś miliony wiernych uczestniczą w sakramencie komunii, kładąc na swoich językach kawałek chleba – symbolizujący ciało Jezusa zgodnie z ewangeliczną historią Ostatniej Wieczerzy.

Chociaż chleb sakramentalny występuje obecnie w postaci małych, masowo produkowanych opłatków, nie zawsze tak było, zwłaszcza 1300 lat temu. Skąd to wiemy? Otóż dlatego, że ktoś znalazł kawałek tego 1300-letniego chleba.

Według doniesień "The Jerusalem Post", archeolodzy prowadzący wykopaliska w Topraktepe w Turcji odkryli pięć bochenków chleba. Zostały one zakonserwowanych przez zwęglenie.

Jak ustalili badacze, datuje się owe bochenki na "siódmy lub ósmy wiek n.e.". Nagły pożar prawdopodobnie spowodował karbonizację, dzięki której chleby zachowały się przez ponad tysiąclecia.

Archeolodzy ustalili, że ten konkretny zachowany chleb miał konotację religijną, a konkretnie chrześcijańską. Uznali tak ze względu na umieszczone na nim wizerunki. Jeden z bochenków przedstawia Jezusa rozsypującego ziarna pod greckim napisem "Z naszą wdzięcznością dla Błogosławionego Jezusa".

Pozostałe cztery bochenki przedstawiają krzyż maltański – symbol ośmioramiennego krzyża, który niegdyś pojawiał się na zbrojach podczas krucjat.

– Te 1300-letnie chleby rzucają nowe światło na fascynujący rozdział wczesnego życia bizantyjskiego – zauważył członek zespołu wykopaliskowego. – Dowodzą, że pobożność wykraczała poza modlitwy i ceremonie, materializując się w przedmiotach o duchowym znaczeniu, odnoszących się do najbardziej podstawowej ludzkiej potrzeby: chleba.

Wizerunek Jezusa siejącego ziarno może nawiązywać do przypowieści o siewcy z Ewangelii. Może też odzwierciedlać wiejski charakter wspólnoty, która widziała w Jezusie uczestnika ich pracy, a nie tylko byt czysto duchowy.

Archeolodzy planują teraz poddać bochenki "analizie chemicznej i botanicznej", aby określić, jakie ziarna i środki spulchniające zostały użyte do wypieku chleba. Mają również nadzieję kontynuować przeszukiwanie tego obszaru w celu zlokalizowania domu modlitwy, z którego mógł pochodzić chleb.