Gliniana tabliczka z groźbą. Tak upominali się o podatki
Archeolodzy znaleźli na Starym Mieście Jerozolimy gliniany fragment pieczęci z groźbą ws. podatku. Badacze mówią o przełomie.
W życiu pewne są dwie rzeczy: śmierć i podatki. A te ostatnie sięgają już do starożytnych Asyryjczyków, którzy mieli specjalne gliniane tabliczki, na których zapisywali groźby kary za opóźnienie w dokonaniu płatności. Nawet królowie nie byli zwolnieni z płatności podatków.
Między VIII a VII wiekiem p.n.e. Imperium Nowoasyryjskie podbiło południowe królestwo Judy i sąsiednie regiony, ogłaszając je królestwami wasalnymi pod swoim panowaniem. W tym okresie głowami Judy byli królowie Ezechiasz i Manasses. Odmowa Ezechiasza zapłacenia daniny rywalowi została opisana w Biblii i doprowadziła do wkroczenia wojsk asyryjskiego króla Sennacheryba do Judy.
Asyryjska groźba i termin: pierwszy dzień miesiąca Aw
Choć niechęć króla do płacenia podatków mogła nie być jedyną przyczyną asyryjskiej inwazji, wiąże się ją z 2700-letnim glinianym fragmentem pieczęci królewskiej, odkrytym niedawno na Starym Mieście w Jerozolimie.
Zaległe podatki miały być uiszczone do pierwszego dnia miesiąca Aw, piątego miesiąca kalendarza żydowskiego, przypadającego między lipcem a sierpniem. Z ówczesnych relacji asyryjskich wynika, że Sennacheryb zażądał od Judy wygórowanych danin po zdobyciu Jerozolimy.
Fragment z epoki żelaza ma zaledwie cal długości, ale niesie przesłanie o donośnym głosie. "Drogi królu Judy" – głosi napis w języku akadyjskim, starożytnym języku spokrewnionym z arabskim i hebrajskim – "wyślij daninę szybko do pierwszego dnia miesiąca Aw – a jeśli tego nie zrobisz, konsekwencje będą dotkliwe".
Dowód korespondencji Asyria–Juda
Analiza petrograficzna wykazała, że źródło gliny, z której wykonana została tabliczka, znajduje się daleko na północ od Jerozolimy, w dorzeczu Tygrysu, w pobliżu najpotężniejszych miast Asyrii.
– Mamy związek między archeologią, historią i nauką – powiedział asyriolog Peter Zilberg z Uniwersytetu Bar-Ilan. – Ten artefakt jest bardzo, bardzo ważny dla połączenia historii Ziemi Izraela z Biblią i historią starożytnego Bliskiego Wschodu jako całości – dodał.
Zarówno źródła biblijne, jak i asyryjskie podają, że Ezechiasz w końcu ustąpił. Później wysłał wiadomość do króla Asyrii, przyznając się do winy i dając Asyryjczykom pozwolenie na pobranie od niego zapłaty. Ezechiasz został ukarany grzywną w wysokości 300 talentów srebra i 30 talentów złota za zaległości podatkowe.