Ukraiński wywiad jest pewien. Rosjanie ulepszyli Iskandery
Generał Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), stwierdził w wywiadzie w telewizji Suspilne, że pociski balistyczne Iskander wykorzystywane przez Rosjan zaczęły cechować się zauważalnie lepszą celnością.
To jedna z tych broni, z którymi ukraińska obrona powietrzna ma największe problemy. Jej ulepszenie może jeszcze bardziej to uwidocznić i przyczynić się do większych strat w Ukrainie. W ostatnim czasie, 29 lipca oraz 11 sierpnia, pociski balistyczne Iskander-M z głowicami kasetowymi skutecznie raziły ukraińskie ośrodki szkoleniowe.
Rosjanie ulepszyli Iskandery
Wadym Skibicki przypomniał, że Rosjanie nieustannie starają się o ulepszenia swojej broni. Wcześniej zwiększoną celność ukraiński wywiad dostrzegł m.in. w przypadku pocisków manewrujących Ch-101, a także pocisków balistycznych KN-23, które rosyjska armia otrzymuje z Korei Północnej.
- Widzieliśmy to już po pociskach manewrujących Ch-101, pociskach Kalibr i Kindżałach. Teraz widzimy to na przykład po pocisku balistycznym Iskander. Stał się bardziej dokładny, zwrotny - powiedział Wadym Skibicki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Broń, przed która trudno się chronić
Iskander-M to pociski balistyczne wyposażone w silnik rakietowy na paliwo stałe, które są zdolne do osiągania prędkości przekraczającej 7 Ma (ponad 2000 m/s). Z tego powodu są bardzo trudne do zestrzelenia. Iskander-M może przenosić różne głowice - odłamkowo-burzące, penetrujące, kasetowe bądź termojądrowe.
Na strącanie takich pocisków pozwala jedynie kilka systemów przeciwlotniczych, a i tak mogą to robić na dystansie do ok. 40 km od wyrzutni. Ukraina ma ograniczone możliwości, ponieważ otrzymała ograniczone zapasy zaawansowanych systemów przeciwlotniczych z Zachodu (Patriot czy SAMP/T), a także rakiet do nich.
Wadym Skibicki dodał, że Rosjanie borykali się ze sporymi problemami na początku wojny, po wprowadzeniu zachodnich sankcji, które odcięły ich od wielu komponentów. W efekcie część broni Rosjan straciła niektóre ze swoich właściwości. W ostatnim czasie są one jednak odzyskiwane. Rosjanie rozwijają swój przemysł, a także coraz skuteczniej omijają sankcje pozyskując zachodnią elektronikę.