Nietypowe zastosowanie BMP‑1. Nawet złom może być skuteczny

Ukraiński BMP-1 w roli artylerii.
Ukraiński BMP-1 w roli artylerii.
Źródło zdjęć: © Twitter | BlueSauron👁️
Przemysław Juraszek

01.10.2022 16:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bojowe wozy piechoty BMP-1 były rewolucyjną konstrukcją, ale pięć dekad temu. Teraz ich możliwości są znikome i bardziej pasuje do nich określenie "stalowa trumna". Okazuje się, że Ukraińcy znaleźli dla nich zastosowanie w roli prowizorycznej artylerii. Wyjaśniamy, jak to jest możliwe.

Bojowe wozy piechoty BMP-1 były pierwszym silnie uzbrojonym pojazdem zdolnym nie tylko do transportu piechoty, ale nawet jej wsparcia nawet w starciu z czołgami. Ich uzbrojenie obejmowało niskociśnieniową armatę 2A28 Grom kal. 73 mm mogącą wystrzeliwać pociski z głowicą kumulacyjną (HEAT) PG-15V lub odłamkowo-burzącą OG-15V plus wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) 9M14 Malutka.

Działo miało służyć do zwalczania czołgów na bliskich odległościach, a ppk na dalszych ze względu minimalny zasięg strzału wynoszący około 500 m. Okazało się to słabym połączeniem, ponieważ armata słabo nadawała się do zwalczania lżejszych celów, była niecelna i Rosjanie szybko zaprojektowali następcę czyli BMP-2.

Ukraińcy widzą, że wysyłanie tych BWP-1 na pierwszą linię to zły pomysł toteż niektórzy zaczęli z nich korzystać w formie artylerii, podobnie jak ma to miejsce w przypadku czołgów. Ogień pośredni jest naprowadzany za pomocą systemu Kropiva, który można zainstalować na każdym smartfonie lub tablecie z Androidem.

System obejmuje lokalizację, zawiera kalkulator balistyczny z bazą tabel balistycznych wszystkich pocisków używanych przez SZU pomagający określić punkt celowania i pozwala na żywo przesyłać koordynaty artyleryjskie między artylerzystą, np. operatorem drona lub wysuniętym obserwatorem artyleryjskim.

Normalnie pociski OG-15V mają wedle producentów maksymalny zasięg 4,5 km, ale Ukraińcy mogą zwiększać ich zasięg, stawiając BMP-1 np. na nasypie. Oczywiście celność takiego ostrzału nie będzie dobra, ale zapewne Ukraina ma bardzo dużo tego typu pocisków do armat 2A28 Grom, które użyte zgodnie z przeznaczeniem są już nieskuteczne. Tymczasem w formie improwizowanej artylerii BMP-1 jest w stanie minuty wystrzelić 6-8 pocisków, z których każdy ma większą siłę ognia niż klasyczne pociski moździerzowe.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariainwazja Rosji na Ukrainębmp
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także