Smoczy dron w akcji. Rosjanie w bunkrze wyparowali

Dron z termitem podczas wlotu do rosyjskiego bunkra.
Dron z termitem podczas wlotu do rosyjskiego bunkra.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | MilitaryNewsUA
Przemysław Juraszek

05.10.2024 17:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ostatnich tygodniach Ukraińcy zaczęli stosować smocze drony do eliminacji Rosjan. Okazuje się, że nie służą tylko do niszczenia odkrytych okopów, ale sprawny pilot może nawet "wyczyścić" z przeciwnika betonowy bunkier. Wyjaśniamy jak to możliwe.

Smocze drony są nowością Ukraińców wykorzystującą w charakterze środka rażenia termit, który spali wszystko, na co spadnie. Jest to kontrowersyjna, aczkolwiek w części okoliczności dozwolona broń.

Wcześniej smocze drony były wykorzystywane do niszczenia rosyjskich pozycji w liniach drzew, a poniżej można zobaczyć jak pilot drona FPV wlatuje do wnętrza betonowego bunkra wraz z termitowym bombletem. Można być pewnym, że rosyjscy żołnierze znajdujący się wewnątrz wyparowali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Smocze drony — przed termitem nie ma ochrony

Środkiem rażącym smoczych dronów jest tzw. termit środek dobrze znany w spawalnictwie oraz stosowany w broni zapalającej podczas II wojny światowej. Termitem nazywamy mieszaninę sproszkowanego aluminium i tlenku żelaza (rdzy) z dodatkiem zapalnika w formie np. magnezu. Zapalnik ten jest niezbędny, ponieważ zapłon termitu wymaga około 1 tys. stopni Celsjusza.

Jednakże po zapaleniu się termit spala się z temperaturą przekraczającą nawet 3 tys. stopni Celsjusza. Reakcja chemiczna jest bardzo gwałtowna, co powoduje rzucenie roztopionego metalu po najbliższej okolicy. Drugą właściwością termitu jest niemożliwość ugaszenia poprzez odcięcie dostępu do tlenu, ponieważ ten znajduje się w strukturze mieszanki.

Co gorsza, zastosowanie wody do gaszenia płonącego termitu bywa katastrofalne w skutkach, ponieważ ze względu na bardzo wysoką temperaturę reakcji następuje rozpad cząsteczek wody na tlen i wodór będący gazem wybuchowym w odpowiednich proporcjach z tlenem. Dlatego w praktyce zaleca się, aby termit wypalił się samodzielnie, ale ten do tego czasu może przepalić się nawet przez grube żelbetonowe umocnienia.

Ukraińcy w zależności od zastosowania używają ceramicznych wiader spawalniczych podwieszonych pod drony lub bombmetów termitowych pochodzących z głowic zapalających amunicji kasetowej. Przykładem drugiego środka niech będą np. bomblety ZAB-2.5T stosowane w niektórych wariantach bomb lotniczych RBK.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariawojna w Ukrainietermit