Śmiertelna pułapka dla Rosjan. Awdijiwka pochłonęła tony sprzętu
Armia rosyjska straciła lub porzuciła w ostatnich 10 tygodniach walk w Awdijiwce co najmniej 143 czołgi – podaje Forbes. W tym samym czasie Ukraińcy stracili zaledwie 14 czołgów podczas odpierania ataków wroga. Przypominamy straty w sprzęcie po stronie agresora we wspomnianym regionie.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rejon Awdijiwki jest od kilku miesięcy jednym z głównych punktów na mapie Ukrainy, gdzie toczą się najbardziej zacięte walki. Określane miastem "drzwi do Doniecka" miasto stanowi krytyczny obszar dla obu stron konfliktu. Nie dziwi więc przenoszenie tam licznych jednostek i skupienie ataku w jednym miejscu. Jeszcze do niedawna sami Ukraińcy zwracali uwagę, że wkrótce mogą stanąć przed decyzją, czy należy wycofać się z Awdijiwki, czy wręcz przeciwnie – a to z uwagi na powiększającą się przewagę wroga.
Przypomnijmy też, że Putin miał nakazać swoim żołnierzom przejęcie miasta jeszcze przed końcem 2023 r., by nowy rok rozpocząć sukcesem armii. Jak jednak podaje Forbes, mimo nieprzerwanych i brutalnych walk, straty Federacji Rosyjskiej są w Awdijiwce o wiele większe w porównaniu z tym, co utracili Ukraińcy. Rosjanie mieli w ostatnich 10 tygodniach stracić bowiem 143 czołgi, obrońcy natomiast 14.
"Drzwi do Doniecka" pochłonęły tysiące ton rosyjskich maszyn, nie bez powodu więc Awdijiwka została określona mianem "śmiertelnej pułapki dla Rosjan". Co jednak ważniejsze, liczba strat po stronie agresora może wkrótce znacznie się zwiększyć. Forbes wskazuje, że zaplanowane pojawienie się w regionie kolejnego rosyjskiego pułku czołgów sprawi, że kolejne maszyny zostaną zniszczone na ogromnych polach minowych i strefach ostrzału artylerii i dronów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod Awdijiwką stacjonują przede wszystkim cenne wozy bojowe M2 Bradley, które są uznawane za wyjątkowo wytrzymałe i zdolne do eliminowania ciężko opancerzonych maszyn. Ponadto Ukraińcy wykorzystują we wspomnianym mieście CV90 – kolejne pożądane na całym świecie wozy bojowe charakteryzujące się wyjątkową siłą ognia (działko Boforsa kal. 40 mm).
Z kolei "druga armia świata" traci pod Awdijiwką m.in. cenne samoloty Su-25, które służą żołnierzom jako wsparcie powietrzne dla piechoty. Ponadto właśnie w Awdijiwce Ukraińcy zniszczyli unikalny rosyjski wóz BTR-90, których łącznie wyprodukowano 12 egzemplarzy. Nie sposób nie wspomnieć też o zniszczonych rosyjskich systemach artyleryjskich, m.in. wyrzutni rakiet termobarycznych TOS-1A oraz licznych czołgach z nowoczesnymi T-90M na czele i starszymi T-64 oraz T-72.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
