Sąsiad Polski idzie na całość. Chce mieć u siebie "potwora z Niemiec"

Litwa planuje zakup systemów obrony powietrznej IRIS-T SLM. To niemiecka broń, która doskonale sprawdza się m.in. podczas wojny w Ukrainie, gdzie z racji swojej skuteczności bywa przedstawiana jako "potwór z Niemiec". Przybliżamy jej osiągi.

System obrony powietrznej IRIS-T
System obrony powietrznej IRIS-T
Źródło zdjęć: © X, @front_ukrainian
Mateusz Tomczak

O planach litewskiej armii piszą tamtejsze media. Po spotkaniu ministra obrony Laurynasa Kasciunasa z jego niemieckim odpowiednikiem Borisem Pistoriusem potwierdzono dziennikarzom, że planowany jest zakup kolejnego niemieckiego uzbrojenia, w tym przede wszystkim systemów obrony powietrznej IRIS-T. Takie deklaracje pokrywają się z wcześniejszymi sugestiami niektórych litewskich polityków, wedle których warto odłożyć zakup nowych czołgów, a dodatkowe środki przeznaczyć na wzmocnienie obrony powietrznej.

Litwa chce IRIS-T SLM. Co to za broń?

IRIS-T system przeciwlotniczy, w którym wykorzystywane są pociski powietrze-powietrze IRIS-T opracowywane jeszcze w latach 90. XX wieku (z myślą o zastąpieniu AIM-9 Sidewinder). Ich wyróżnikiem są technologia wektorowania ciągu i rozbudowane powierzchnie sterowe, co przekłada się na bardzo dobrą manewrowość. Dodatkowo pociski IRIS-T cechują się rozbudowanym naprowadzaniem termicznym (wykorzystywany jest sensor IR czwartej generacji odporny na wrogie systemy walki elektronicznej). Po wystrzeleniu osiągają prędkość do 3 Ma (1021 m/s).

IRIS-T SLM to jeden z kilku wariantów tego systemu obrony powietrznej. Jest klasyfikowany jako broń średniego zasięgu. Pozwala przechwytywać cele znajdujące się na dystansie do maksymalnie 40 km oraz na pułapie nieprzekraczającym 20 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyrzutnie wchodzące w skład tego systemu są osadzane na podwoziu kołowym ciężarówki MAN z układem napędowym 8×8. Posiadają osiem zasobników na pociski.

Ukraińcy, którzy otrzymali kilka systemów obrony powietrznej IRIS-T, w tym m.in. IRIS-T SLM, twierdzą, że ten ostatni w niektórych przypadkach ma nawet 100 proc. skutecznych zestrzeleń. Niemiecka broń ma świetnie sprawdzać się m.in. w zwalczaniu rosyjskich pocisków manewrujących.

Litwa mocno się zbroi

W ostatnich miesiącach litewskie władze wykazują dużą determinację co do wzmacniania armii swojego kraju. Systematycznie odbierają dostawy m.in. wyrzutni i pocisków FGM-148 Javelin, wozów JLTV (Joint Light Tactical Vehicle) czy dronów Switchblade. W kontekście obrony powietrznej już wcześniej zapadły decyzje o zakupie innej zaawansowanej tego typu broni -  systemów przeciwlotniczych NASAMS.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)