Samoloty E-7 Wedgetail dla Polski. Prezes Boeinga mówi o ofercie

Samoloty E‑7 Wedgetail dla Polski. Prezes Boeinga mówi o ofercie

Australijski E-7 Wedgetail
Australijski E-7 Wedgetail
Źródło zdjęć: © GETTY | Asanka Ratnayake
Łukasz Michalik
12.03.2024 20:00

Użytkownicy samolotów wczesnego rozpoznania E-3 Sentry stopniowo wycofują te półwieczne maszyny. Ich następcą jest AWACS nowej generacji – samolot E-7 Wedgetail. Podczas pobytu w Polsce o możliwości zakupu tego sprzętu wspominał wiceprezes Boeinga. Czym jest E-7 Wedgetail i jakie są jego możliwości?

Do Polski dotarł niedawno pierwszy z dwóch kupionych w Szwecji samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340. Choć maszyna ta znacząco zwiększa polskie zdolności w zakresie kontroli przestrzeni powietrznej, nie jest sprzętem docelowym.

Jej zakup był podyktowany przede wszystkim potrzebą chwili, co szerzej przedstawia dziennikarka WP, Karolina Modzelewska. Jakie AWACS-y mogą trafić do Polski w przyszłości?

O możliwości pozyskanie przez Polskę najnowocześniejszych samolotów wczesnego ostrzegania na świecie, czyli E-7 Wedgetail, wspominał podczas niedawnej wizyty w Polsce przedstawiciel producenta tego sprzętu, wiceprezes koncernu Boeing, Theodor Colbert III.

Samolot wczesnego ostrzegania E-7 Wedgetail

Samoloty E-7 Wedgetail stopniowo wypierają ze służby ikoniczne AWACS-y, czyli maszyny E-3 Sentry. W porównaniu z E-3, E-7 Wedgetail jest niemal o połowę lżejszy i ma mniej silników, co przekłada się na niższe koszty eksploatacji.

Rozwój technologii sprawił, że zamiast wielkiego, obrotowego radaru, nad kadłubem samolotu znajduje się płaska, stała (a zatem bez ciężkiego mechanizmu odpowiadającego za obrót i stabilizację) owiewka radiolokatora MESA (Multi-role Electronically Scanned Array).

Tworzą go trzy nieruchome anteny, zapewniające lecącemu samolotowi możliwość stałej obserwacji przestrzeni powietrznej i powierzchni ziemi lub wody w zakresie 360 stopni. Jego zasięg to nawet 600 km, co oznacza, że lecąc wzdłuż wschodniej granicy Polski maszyna tego typu kontrolowałaby nie tylko całą przestrzeń powietrzną Białorusi, ale "widziała" aż do Smoleńska.

Możliwości nowego radaru, a także zalety mniejszego i tańszego AWACS-a (E-7 powstał na bazie pasażerskiego, popularnego Boeinga 737) doceniło już wielu użytkowników maszyn E-3, którzy szukają dla nich następcy. Samolotem interesują się także zupełnie nowi klienci, potrzebujący własnego samolotu wczesnego ostrzegania.

E-7 Wedgetail powstał na zamówienie Australii, ale trafił także do lotnictwa Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Użytkują go także Turcja i Korea Południowa, a samolot ten został także wybrany na przyszłego AWACS-a NATO.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)