Węgrzy zamawiają z Niemiec. Zniszczą tym wszystko, co się rusza

Węgierskie Siły Obronne zdecydowały się na wzmocnienie potencjału bojowych wozów piechoty Lynx KF41. Niemiecka grupa przemysłowa Rheinmetall AG i Budapeszt podpisały umowę na dostawę amunicji krążącej rodziny Hero. Niewątpliwie zakup ten nie jest specjalnie przeznaczony dla Lynksów, gdyż na pewno beneficjentem będą też żołnierze piechoty, to jednak zintegrowane z węgierskimi bwp zdobędą nową jakość.

KF41 Lynx to tylko jeden z pojazdów, które będą mogły wykorzystywać amunicję krążącą Hero, innym będzie czołg podstawowy KF51 Panther
KF41 Lynx to tylko jeden z pojazdów, które będą mogły wykorzystywać amunicję krążącą Hero, innym będzie czołg podstawowy KF51 Panther
Źródło zdjęć: © Rheinmetall

31.07.2023 21:46

Nie podano jednak informacji, która konkretnie wersja (z pewnością będzie ich kilka) trafi nad Balaton, ale dostawy mają być zrealizowane bardzo szybko, w latach 2024-2025. Nie ujawniono konkretnej sumy, a węgierski podatnik zapłaci za to odstępne zawierające się w dolnej trzycyfrowej sumie milionów euro. Należy więc przyjąć, że może to być około 100-200 milionów. Jeśli założymy dolną granicę, to i tak rozmiar tego zamówienia będzie znaczny i może sięgać setek egzemplarzy. Zakup potocznie uzbrojenia potocznie nazywanego dronami kamikaze ma też swoje źródło w obserwacji konfliktu zbrojnego pomiędzy Rosją i Ukrainą oraz wyciąganymi zeń wnioskami.

Izraelskie przedsiębiorstwo UVision ma w swoim portfolio kilka typów amunicji krążącej tej rodziny, różniących się szeregiem parametrów, w tym masą, wagomiarem głowicy, zasięgiem i długotrwałością lotu. Należą do niej Hero-30, Hero-70, Hero-120, Hero-250, Hero-400, Hero-400EC, Hero-900 i Hero-1250. Najlżejszy Hero-30 ma masę 3 kg, z czego głowica bojowa to 0,5 kg, i może dolecieć na odległość do 10 km, zaś w powietrzu może przebywać maksymalnie 30 minut. Mieści się w plecaku jednego żołnierza i może być przygotowany do użycia w ciągu kilku minut. Z kolei najcięższy Hero-1250 jest znacznie potężniejszy i waży 125 kilogramów, w tym głowica 50 kg. Ma zasięg 200 kilometrów, a w powietrzu może krążyć aż przez sześć godzin. Cięższe egzemplarze wykorzystuje się do rażenia schronów, ciężkich bwp i czołgów podstawowych.

Niemal na pewno Madziarzy kupili zróżnicowaną pulę bezzałogowców, w tym wersję zintegrowaną z bojowymi wozami piechoty Lynx KF41, zakupionymi przez Węgry w 2020 roku (stały się pierwszym użytkownikiem). Pierwszego Lynksa odebrano w październiku ubiegłego roku, a w styczniu 2023 rozpoczęto lokalną małoseryjną produkcję tych wozów w zakładach w Zalaegerszeg w zachodnich Węgrzech, w pobliżu granicy z Austrią. Równolegle rozpoczęto snucie planów w jaki sposób poprawić jego potencjał i rozszerzyć zakres zadań przed nim stawianych, czego efektem jest właśnie zakup Hero.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Planuje się ponadto zintegrowanie bwp tego typu z artyleryjsko-rakietowym systemem przeciwlotniczym Oerlikon Skyranger 30 i pociskami przeciwlotniczymi MBDA Mistral. Potencjał rażenia celów silnie opancerzonych ma być również zapewniony dzięki potencjalnej instalacji wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike LR2. Możliwości w zakresie tworzenia różnych wersji będą dość szerokie, gdyż Węgry otrzymają 218 wozów

Wyrzutnia amunicji krążącej będzie alternatywą dla Spike’ów i pojawi się na wieży Lance 2.0 z armatą automatyczną MK-30-2/ABM kal. 30 mm i km kal. 7,62 mm. W przypadku, gdyby załoga pojazdu opancerzonego odpalała wersję UVision Hero-120, byłaby w stanie zwalczać cele na dystansie 60 kilometrów. Tę wersję bezzałogowca wybrał Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych w programie Organic Precision Fires-Mounted, który zakłada integrację tego typu amunicji na różnych pojazdach, w szczególności Strykerach, JLTV i wozach bezzałogowych. Z kolei w grudniu ubiegłego roku Argentyna pozyskała bezzałogowce Hero-30 i Hero-120 dla Ugrupowania Sił Operacji Specjalnych (Agr FOE) i piechoty morskiej. Będzie to pierwsza w ogóle amunicja krążąca używana przez żołnierzy tego południowoamerykańskiego kraju. Zakup otrzymał zastrzyk gotówki z Narodowego Funduszu Obrony (FONDEF) po uznaniu za jeden z ważniejszych dla wojska.

Część bezzałogowców UVision może być odpalana z modułowej wyrzutni MCL (Multi-Canister Launcher), którą można załadować jednocześnie kilkoma różnymi wariantami tego typu amunicji. Można ją konfigurować w układach z dwoma, czterema, sześcioma lub ośmioma pojemnikami. Tym samym wielozadaniowość wyrzutni przełoży się wprost na wielozadaniowość samego pojazdu. Za pomocą dronów Hero-30 będzie można niszczyć cele małowymiarowe. Hero-120 będzie można używać do likwidacji celów średniej wielkości i mocniej opancerzonych. Takimi zdolnościami dysponować będzie załoga czołgu podstawowego KF51 Panther. Natomiast przeznaczeniem Hero-400EC będzie rażenie celów umocnionych i oddalonych (kontrola nad nimi może być przekazywana innym żołnierzom spieszonym lub w pojazdach rozlokowanym bliżej obiektów do zaatakowania). MCL zintegrowano już z pojazdami bezzałogowymi Mission Master XT i Type-X RCV. Wprawdzie Węgrzy nie podjęli sprecyzowanych kroków w celu zakupu takich platform, ale wszystko przed nimi.

Rodzina amunicji krążącej UVision Hero podczas waszyngtońskiej wystawy AUSA 2021
Rodzina amunicji krążącej UVision Hero podczas waszyngtońskiej wystawy AUSA 2021© MilleniumAC

Natomiast dzięki amunicji Hero załogi węgierskich Lyksów będą mogły lokalizować, śledzić i atakować cele przeciwnika o niskiej sygnaturze poza linią wzroku operatora. Krążąc nad polem bitwy, pomagać będą żołnierzom wybrać cele o dużej wartości, a także odpowiedni czas, kierunek i kąt ataku. Następnie pozwolą na wykonanie bardzo precyzyjnego uderzenia, zanim wróg zbliży się do pojazdu. Mają być zdolne do działania w środowisku pola walki, w którym nie ma dostępu do sygnału nawigacji satelitarnej GPS lub przeciwnika korzysta z zagłuszaczy łączności radiowej.

Różne warianty Hero mogą być kontrolowane z jednego terminalna przez tego samego żołnierza. Operator może przerwać atak w dowolnym momencie i wybrać inny cel albo powrócić do poprzedniego. Mimo wspomagania całego procesu śledzenia, identyfikacji i ataku zachowano ostateczną decyzję o likwidacji celu w rękach człowieka (koncepcja man on the loop). Dokładność izraelskiej amunicji można określić jako punktową, gdyż parametr kołowego błędu trafienia (ang. Circular Error Probable) w przypadku Hero-120 wynosi poniżej jednego metra.

Węgierskie wojsko uzyska w ten sposób uzbrojenie, które będzie w stanie razić zróżnicowaną gamę celów statycznych i będących w ruchu, w tym piechotę, pojazdy opancerzone (również czołgi), umocnienia polowe i infrastrukturę krytyczną oraz systemy obrony powietrznej. Z czasem – poza piechotą i Lynksami – Hero może stać się pomocnym orężem bezzałogowych pojazdów lądowych, które w wojskach zmechanizowanych Magyar Szárazföldi Haderő (węgierskie wojska lądowe) będą odgrywać rolę lojalnych skrzydłowych.

Andrzej Pawłowski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)