Pierwszy E‑7A Wedgetail dla Wielkiej Brytanii oblatany

Program samolotów wczesnego ostrzegania i kontroli E-7A Wedgetail dla brytyjskich sił powietrznych poczynił znaczący krok w przód. Wczoraj koncern Boeing poinformował o oblocie pierwszego z trzech zamówionych samolotów. Maszyna – jeszcze niepomalowana – wystartowała z lotniska w Birmingham. Podczas pierwszego lotu sprawdzono działanie kluczowych dla pilotażu systemów. Na kadłubie zamontowana jest już antena radiolokatora Northrop Grumman Multi-role Electronically Scanned Array (MESA).

Boeing E-7A Wedgetail.
Boeing E-7A Wedgetail.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe Boeinga

19.11.2024 | aktual.: 20.11.2024 09:23

W 2019 roku RAF zamówił pięć Wedgetailów za 1,52 miliarda funtów, jednak ostatecznie zamówienie ograniczono do trzech maszyn. Decyzja spotkała się z dużym sprzeciwem środowiska eksperckiego i wojskowych, którzy zaznaczają, iż jest to liczba niewystarczająca, i starają się zmusić resort obrony do powrotu pierwotnej liczby planowanych E-7A.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Początkowo zakładano również, że Boeing wyprodukuje pięć fabrycznie nowych płatowców Boeing 737 NG, których przebudową do standardu Wedgetail AEW.1 zajmie się brytyjskie przedsiębiorstwo Marshall Aerospace and Defence Group z Cambridge. Ostatecznie postanowiono wykorzystać dostępne samoloty na rynku cywilnym.

Jest to praktyka powszechnie stosowana przez wiele państw – pozwala to obniżyć koszty realizowanych programów. Nawet nowe amerykańskie samoloty prezydenckie powstają przez modyfikację używanych Boeingów 747-800. Jako że Marshall Aerospace wycofało się z projektu, przebudowa dawnych pasażerskich Boeingów 737 NG na Wedgetaile realizowana jest w zakładach lotniczych STS Aviation Services w Birmingham. Pracuje nad nimi stuosobowy zespół specjalistów.

– Pierwszy lot Wedgetaila jest znaczącym kamieniem milowym, reprezentującym wybitny wysiłek zespołu programowego RAF-u, DE&S [agencji zakupowej brytyjskich sił zbrojnych], Boeinga i STS Aviation. Z niecierpliwością czekamy na kolejne etapy fazy testów, stanowiących część przygotowań do wprowadzenia samolotu do służby – powiedział dyrektor programu Wedgetail w RAF-ie, pułkownik Richard Osselton.

Niestety nie podano, kiedy RAF otrzyma pierwszego E-7A. Dostawa pierwszego samolotu miała nastąpić w 2023 roku. Zakładano przy tym, że Wedgetaile osiągnie wstępną gotowość operacyjną w roku 2024, a pełną – w 2026. Obecnie mało prawdopodobne jest, aby pierwszy egzemplarz przekazano jeszcze przed końcem roku. Dopiero późną jesienią pierwszy E-7A otrzyma malowanie brytyjskich sił powietrznych. Naszym zdaniem dostawy pierwszego egzemplarza nie należy spodziewać się wcześniej niż w pierwszym kwartale 2025 roku. W związku z około rocznym opóźnieniem całego projektu wstępna i pełna gotowość operacyjna samolotów również ulegnie przesunięciu o co najmniej rok w stosunku do wcześniejszych planów.

Wedgetaile zastąpią w służbie Jego Królewskiej Mości kultowe samoloty E-3D Sentry AEW.1. Ostatnie trzy egzemplarze zostały wycofane ze służby w sierpniu 2021 roku (wszystkie trafiły wkrótce potem do Chile). Od tego czasu RAF pozbawiony jest jakichkolwiek samolotów wczesnego ostrzegania i kontroli przestrzeni powietrznej.

Pierwotnie Wedgetaile miały trafić do bazy RAF Waddington, ale resort postanowił, że jednak lepiej nada się do tego szkocka RAF Lossiemouth, gdzie będą mogły stacjonować obok P-8A Poseidonów, również budowanych na bazie płatowców Boeingów 737. Uprości to wspólną eksploatację maszyn pod kątem logistyki i szkolenia personelu technicznego. Personel bazy powoli szykuje się do przejęcia E-7A.

Pierwszym użytkownikiem E-7A zostało Royal Australian Air Force, które w latach 2009–2012 odebrało łącznie sześć samolotów. Boeingi 737 AEW&C służą także w Korei Południowej i Turcji. W ubiegłym roku Wedgetaile zostały wybrane na następców samolotów wczesnego ostrzegania i kontroli E-3A Sentry służących w ramach jednostki NATO Airborne Early Warning (NAEW). Początkowo Sojusz pozyska sześć maszyn, ale w przyszłości będzie ich więcej.

Autor: Szymon Rutkowski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)