Wielkie zmiany w atmosferze. Jak pojawił się ogień?

Choć dziś ogień jest nieodłącznym elementem życia na Ziemi, przez miliardy lat nasza planeta nie znała płomieni. Dopiero po długim okresie, w wyniku zmian atmosferycznych i pojawiły się odpowiednie warunki do powstania ognia.

30th Anniversary of Apollo 11 Moon Mission
376713 11: (FILE PHOTO) A view of the Earth appears over the Lunar horizon as the Apollo 11 Command Module comes into view of the Moon before Astronatus Neil Armstrong and Edwin Aldrin Jr. leave in the Lunar Module, Eagle, to become the first men to walk on the Moon's surface. The 30th anniversary of the Apollo 11 Moon mission is celebrated July 20, 1999. (Photo by NASA/Newsmakers)
NASA
1969, Apollo 11, LM, lunar, moon, NASA, science, space Wielkie zmiany w atmosferze. Jak pojawił się ogień?/ mat. poglądowy
Źródło zdjęć: © Getty Images | NASA
Justyna Waliszewska

Na przestrzeni miliardów lat Ziemia była miejscem, gdzie ogień nie istniał, pomimo tego, że erupcje wulkanów wyrzucały widowiskowe fontanny magmy. To co wulkan wypluwał, było tylko stopioną skałą i gorącymi gazami, a nie prawdziwym ogniem. Żywioł, jaki znamy, potrzebuje odpowiednich warunków atmosferycznych, takich jak tlen i źródło ciepła, które pozwolą na proces spalania. Pierwsze miliardy lat historii to świat bez ognia, a życie rozwijało się w zupełnie innych i surowych warunkach.

Ziemia spowita gęstą mgłą metanu

Około 2,4 miliarda lat temu Ziemia była miejscem, na którym nie istniał ogień. Atmosfera była wypełniona gęstą mgłą metanu, powstałą w wyniku działalności bakteryjnej. Dopiero pojawienie się cyjanobakterii, które zaczęły wytwarzać energię ze światła słonecznego, zmieniło ten, z naszej perspektywy, nieprzystępny świat.

Wielkie Utlenianie i ogień na Ziemi

Proces znany jako Wielkie Utlenianie, doprowadził do uwolnienia tlenu do atmosfery. Początkowo było go za mało w atmosferze, aby spalanie mogło być możliwe. Tlen zaczął gromadzić się w powietrzu, a Ziemia przechodziła ochłodzenie klimatu. Wtedy zawartość metanu spadła i efekt cieplarniany załamany. To w konsekwencji o wpłynęło na niemożność tworzenia się ognia w tak zimnych i nieprzyjaznych warunkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dopiero w późniejszych okresach, w czasie środkowego ordowiku, Ziemia uzyskała odpowiednią równowagę atmosferyczną, która umożliwiała proces. Istnieje optymalny punkt dla ognia, który zależy od stężenia tlenu w atmosferze. Gdy zawartość tlenu wynosiłaby mniej niż 13%, materia roślinna nie mogłaby się zapalić, natomiast przy stężeniu wyższym niż 35% ogień spalałby się zbyt intensywnie, uniemożliwiając rozwój lasów. Dopiero gdy poziom tlenu w atmosferze osiągnął odpowiedni poziom, możliwe stało się istnienie ognia w naturalnym środowisku, co miało ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju życia na Ziemi.

W okresie ordowiku, około 470 milionów lat temu, na Ziemi pojawiły się pierwsze rośliny lądowe, takie jak mchy i wątrobowce, które zaczęły produkować tlen. Proces ten doprowadził do stopniowego wzrostu jego stężenia w atmosferze, tworząc warunki, które z czasem umożliwiły wybuchy pożarów. Choć początkowo poziom tlenu był zbyt niestabilny, by występowały pożary na dużą skalę, roślinność zaczęła stopniowo gromadzić wystarczającą ilość tlenu, co zbliżyło Ziemię do momentu, w którym ogień mógł wystąpić naturalnie.

Około 420 milionów lat temu pojawiły się pierwsze skamieliny świadczące o obecności ognia. Takie jak węgiel drzewny znaleziony w skałach z tego okresu. Niemniej jednak, pełnoskalowe pojawienie się pożarów miało miejsce dopiero około 383 milionów lat temu. Wtedy poziom tlenu w atmosferze ustabilizował się na odpowiednim poziomie. Od tego momentu pożary zaczęły występować regularnie i w dużych ilościach, a ogień stał się stałym elementem ekosystemów na Ziemi, mając wpływ na dalszy rozwój roślinności i życia zwierząt.

Niemiecki dron Helsing HF-1 w rękach Rosjan
Niemiecki dron Helsing HF-1 w rękach Rosjan
Dają przykład światu. Takiego sprzętu Ukraina jeszcze nie miała
Dają przykład światu. Takiego sprzętu Ukraina jeszcze nie miała
Użyją sprzętu sprzed 100 lat. Tak chcą pokonać najlepszą broń Ukrainy
Użyją sprzętu sprzed 100 lat. Tak chcą pokonać najlepszą broń Ukrainy
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały