"Latający radar" nad Polską. Krążył w jednym miejscu

Boeing E-3A Airborne Warning & Control System (AWACS), to jeden z rodzajów maszyn, które od początku wojny w Ukrainie regularnie patrolują przestrzeń powietrzną nad Polską. Ten amerykański samolot wczesnego ostrzegania i dozoru przestrzeni powietrznej, często określany mianem "latającego radaru" jest zmodyfikowaną wersją samolotu pasażerskiego dalekiego zasięgu Boeing 707-320. Wprowadzone zmiany obejmowały m.in. usunięcie okien pasażerskich, a także montaż systemu potrzebnego do tankowania w locie.

Wyposażenie Boeinga E-3A, a w szczególności charakterystyczna "czapka", czyli odporna na zakłócenia stacja radarowa zamontowana na kadłubie, pozwalają mu pełnić różnorodne role. W zależności do realizowanej misji Boeing E-3A może być centrum dowodzenia, naprowadzania, telekomunikacji, a także źródłem cennych dla armii informacji. Zwłaszcza że główne zadanie Boeinga E-3A stanowi monitorowanie przestrzeni powietrznej nad obszarami, gdzie Stany Zjednoczone lub państwa NATO realizują swoje działania.

Boeing E-3A zazwyczaj pracuje na pułapie 10 km. Na takiej wysokości pojedyncza maszyna może stale nadzorować przestrzeń powietrzną w promieniu ponad 400 km, w tym wykryć nawet bardzo nisko latające samoloty. Według oficjalnych danych NATO w jego polu widzenia pozostaje 312 000 km². Z kolei trzy współpracujące ze sobą E-31 "mogą zapewnić pełne pokrycie [red. radarowe] Europy Środkowej". Boeing E-3A, który pojawił się w pobliżu Zamościa może bez problemu "podglądać", co aktualnie dzieje się za naszą wschodnią granicą, a informacje o tym przesyłać niemalże natychmiast do centrów dowodzenia znajdujących się na lądzie, morzu, ale też w powietrzu.

Boeing E-3A - dane techniczne:

• Długość: 46,68 m
• Rozpiętość skrzydeł: 44,45 m
• Maksymalna masa startowa: 147 418 kg
• Prędkość przelotowa: 0,48 Macha
• Zasięg: 9250 km
• Pułap: około 10 km