Bezzałogowy TRX SHORAD – nowa jakość obrony powietrznej

Bezzałogowy TRX SHORAD – nowa jakość obrony powietrznej

Pojazd robotyczny TRX SHORAD będzie stanowił nową jakość obrony powietrznej US Army i będzie odpowiedzią na ciągle rosnące zagrożenie ze strony dronó
Pojazd robotyczny TRX SHORAD będzie stanowił nową jakość obrony powietrznej US Army i będzie odpowiedzią na ciągle rosnące zagrożenie ze strony dronó
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | GDLS
05.04.2023 15:46

Podczas odbywającego się w dniach 28-30 marca w Von Braun Center w Huntsville w Alabamie wydarzenia AUSA Global Force Symposium & Exposition amerykańska korporacja General Dynamics Land Systems zaprezentowała demonstrator technologii bezzałogowego zestawu przeciwlotniczego TRX SHORAD.

Kilka dni wcześniej – 23 marca – zapowiedziała prezentację tego wozu i wzięcie udziału w panelu dyskusyjnym Designing the Army of 2040. Co prawda platforma w takim wydaniu ma premierę, ale podwozie – bezzałogowy pojazd lądowy TRX (pol. dziesięciotonowy robot gąsienicowy) – pierwszą odsłonę miał miał podczas wystawy AUSA Annual Meeting & Exhibition w 2021 r.

Pojazd wyposażono w napęd hybrydowy, co w przyszłości powinno być standardem wśród wielu wozów bojowych, a w szczególności bezzałogowców. Napęd tego rodzaju zmniejsza sygnaturę akustyczną i termiczną pojazdu, umożliwiając skryte poruszanie się na polu walki. Może być ponadto źródłem zasilania dla innych urządzeń i podsystemów, skracając ogon logistyczny z powodu ograniczenia ilości dostarczanego paliwa. TRX wzbogacony jest o algorytmy sztucznej inteligencji układach sterujących umożliwiające działanie w trybie autonomicznym.

Jest propozycją GDLS w programie bezzałogowych pojazdów bojowych o średniej masie (RCV-M). Twórcy założyli, że będzie działał samodzielnie, ale też w ramach mieszanych formacji pododdziałów piechoty, pojazdów bezzałogowych oraz załogowych. Uzbrojony w przeciwpancerne pociski kierowane może być naziemnym lojalnym skrzydłowym i współpracować z czołgami, w tym w ciężkich walkach w środowisku zurbanizowanym. Odznacza się wysoką mobilnością i stosunkowo dużą ładownością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W przypadku TRX SHORAD unikalne zmiany polegają na zabudowie całkiem nowego wyposażenia i uzbrojenia przystosowanego do odgrywania roli samobieżnego zestawu obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu. Jego zadaniem ma być zwalczanie bezzałogowych statków powietrznych, nisko lecących samolotów i śmigłowców. Komponentem bojowym TRX SHORAD jest modułowa zintegrowana platforma uzbrojenia firmy Moog. Innymi słowy to zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia z armatą Northrop Grumman Mk44 Bushmaster II kal. 30-mm na amunicję 30×173 mm.

Można z niej ostrzeliwać, zarówno środku napadu powietrznego (nisko lecące śmigłowce czy drony), jak i cele poruszające się po lądzie. Ponadto w uzbrojeniu znajdują się dwie czterokontenerowe wyrzutnie kierowanych pocisków przeciwlotniczych Raytheon FIM-92 Stinger o większym zasięgu niż wspomniana armata, a więc nadających się do zwalczania szerszego spektrum celów.

Skądinąd można powiedzieć, że jest bezzałogowym odbiciem załogowych zestawów przeciwlotniczych IM-SHORAD (Interim Maneuver Short-Range Air Defense), dla których bazą jest transporter opancerzony Stryker A1. Uzupełniają one systemy średniego i dalekiego zasięgu Patriot i THAAD, odpowiadając za bezpośrednią obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową pododdziałów brygadowych zespołów bojowych US Army. Do 30 września 2025 r, ma powstać 144 pojazdów tego typu, które pozwolą na utworzenie czterech batalionów.

Załogowy samobieżny zestaw przetestowano w marcu 2022 r. i miał potwierdzić swoją skuteczność. W październiku wysłano do Europy cztery prototypy, które testowali żołnierze 5. Batalionu 4. Pułku Artylerii Obrony Przeciwlotniczej. Według bieżących informacji US Army jest o krok od utworzenia pierwszego pełnego batalionu.

TRX SHORAD zaprezentowany podczas AUSA Global Force Symposium & Exposition
TRX SHORAD zaprezentowany podczas AUSA Global Force Symposium & Exposition© Licencjodawca | GDLS

Bezzałogowiec różni się jednak od IM-SHORAD również tym, że nie otrzymał czterech anten AESA produkcji Leonardo DRS wchodzących w skład stacji radiolokacyjnej Multi-mission Hemispheric Radar (MHR) i tym samym za wykrywanie i śledzenie celów odpowiedzialna jest jedynie głowica optoelektroniczna. Nie ma też znajdującej się na Strykerze wyrzutni dwóch kierowanych radarowo pocisków rakietowych AGM-114L Longbow Hellfire.

Jednak funkcje, które spełniają oba pojazdy są podobne. Głównym przeznaczeniem TRX SHORAD będzie uzupełnienie sprzętowe batalionów obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu i ochrona pododdziałów wojsk oraz ich zgrupowań. Pojazdy mają nadążać za wozami załogowymi na polu bitwy, a niejednokrotnie stanowić awangardę i pierwsze podejmować walkę z przeciwnikiem.

GDLS ma swoim portfolio całą rodzinę samobieżnych zestawów przeciwlotniczych, które na zmieniającym się polu walki mają radzić sobie z szerokim spektrum środków napadu powietrznego
GDLS ma swoim portfolio całą rodzinę samobieżnych zestawów przeciwlotniczych, które na zmieniającym się polu walki mają radzić sobie z szerokim spektrum środków napadu powietrznego © Licencjodawca | GDLS

Producent podkreśla, że zaletą 10-tonowego pojazdu robotycznego o ładowności 450 kg są niewielka masa i gabaryty. Ma być to istotną zaletą ułatwiającą transport, szczególne drogą lotniczą w ładowniach ciężkich śmigłowców CH-47 Chinook czy samolotów transportowych C-130 Hercules. Modułowa architektura z pewnością pozwoli na to, aby pojazd w przyszłości stał się nosicielem systemów laserowych i broni mikrofalowej. GDLS pracuje nad systemem obrony powietrznej Directed Energy M-SHORAD, który już kilkakrotnie testowano, w tym kilka tygodni temu na poligonie w Yuma Proving Ground w Arizonie.

Na początku roku US Army przyznała firmie Epirus kontrakt o wartości 66,1 mln dolarów na opracowanie prototypów systemów przeciwdronowych Leonidas na podwoziu Strykera. Do końca 2023 r. ma powstać demonstrator technologii TRX z podobnym systemem zwalczania dronów.

Propozycja GDLS nie będzie jedyną, która ma walczyć o kontrakt na opracowanie prototypu w ramach programu Robotic Combat Vehicle. RCV podzielono na trzy kategorie wagowe: lekką wersją ważącą mniej niż 10 ton (RCV-L), średnią między 10 a 20 ton (RCV-M) i ciężką o masie 20 do 30 ton (RCV-H). Rzecznik BAE Systems zapowiedział 27 marca, że firma oczekuje na publikację pełnego zapytania ofertowego. Zapewne w postępowaniu udział wezmą też inne firmy, które ujawnią się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Naziemne pojazdy bezzałogowe na polu walki staną się więc nową jakością, dzięki której zmniejszy się stopień narażenia żołnierzy na utratę życia.

Andrzej Pawłowski, dziennikarz konflikty.pl

Źródło artykułu:konflikty.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)