Myśliwce MiG‑29 z Polski w Ukrainie. Dotarły pierwsze egzemplarze
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował, że wojskom Ukrainy przekazano pierwsze myśliwce MiG-29 z Polski. Kwestia wysłania na front kolejnego wsparcia zostanie omówiona w środę 5 kwietnia z przezytentem Wołodymyrem Zełenskim. Przypominamy, jakie są możliwości MiG-ów 29.
– Proces przekazania Ukrainie pierwszej części MiG-ów 29 z Polski już się zakończył – mówił podczas poniedziałkowej rozmowy z RMF FM Marcin Przydacz. Wiceminister spraw zagranicznych zdradził też, że podczas nadchodzącej wizyty Zełenskiego omówione zostanie dalsze wsparcie Ukrainy.
Myśliwce MiG-29 wycofane z Sił Powietrznych RP
Przydacz nie informuje, ile samolotów dokładnie trafiło w ręce ukraińskich pilotów. Wiadomo jednak, że dzięki wsparciu Polski i Słowacji, Kijów ma otrzymać łącznie 33 maszyny (z czego 20 z nich ma pochodzić z Polski). Myśliwce dla Ukrainy zostały wycofane ze stanu Sił Powietrznych RP i służyły w Polsce od 1989 r. Dziś z tych konstrukcji korzysta tylko 22 Baza Lotnictwa Taktycznego w Malborku i mają być używane do 2027 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińscy piloci korzystają z MiG-ów 29 od początku wojny, a więc wsparcie ze strony Polski i Słowacji jest dla nich o tyle istotne, że sprzęt jest gotowy do działań taktycznych bez wcześniejszego przeszkolenia. Warto jednocześnie przypomnieć, że to właśnie w fotelu tej maszyny miał zasiadać "Duch Kijowa".
Głównym przeznaczeniem MiG-ów 29 jest niszczenie celów powietrznych i naziemnych. Podstawowe uzbrojenie, które jest do tego celu wykorzystywane stanowi przede wszystkim działko lotnicze GSz-30-1 kal. 30 mm (150 sztuk amunicji). Myśliwiec może być wyposażony w 6 do 9 węzłów zewnętrznego uzbrojenia i jest zdolny do przenoszenia pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu R-27, pocisków rakietowych krótkiego zasięgu R-73 oraz bomb lotniczych o masie do 3000 kg. Na temat możliwości integrowania myśliwców MiG-29 z zachodnią bronią pisał wcześniej Łukasz Michalik.
Istotne z punktu widzenia działań operacyjnych w Ukrainie jest zastosowanie w MiG-ach dwóch silników Klimow RD-33. Poza tym, że pozwalają osiągnąć prędkość powyżej 2 Ma (dwukrotność prędkości dźwięku), dublet jednostek napędowych zapewnia zapas mocy w przypadku awarii jednego z nich. W efekcie – mimo niewielkiego zasięgu bojowego ok. 1 400 km, myśliwiec może bezpiecznie wylądować w pobliżu własnych sił bojowych.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski