Rosja wyśle do Ukrainy eksperymentalnego "Czarnego Orła"? Zapomniała o ważnym szczególe
Rosjanie jeszcze w kwietniu chcą wysłać do Ukrainy eksperymentalne czołgi T-80UM2 "Czarny Orzeł". Taką informację mieli przekazać rosyjscy propagandziści, powołując się na swoich anonimowych informatorów, o czym donosi Defence Express. Problem w tym, że jeden "Czarny Orzeł" zniszczono na początku 2022 r. w Ukrainie w obwodzie sumskim i nie wiadomo, czy tak naprawdę istnieją inne egzemplarze.
W marcu 2022 r. holenderska grupa badawcza ds. działań wojennych Oryx zajmująca się tzw. białym wywiadem zamieściła na swoim blogu informację o zniszczeniu czołgu T-80UM2 "Czarny Orzeł" w obwodzie sumskim. Wówczas pojawiły się informacje, że może to być prototyp i jednocześnie jedyny istniejący T-80UM2. Rosyjscy propagandziści twierdzą jednak, że do Ukrainy jeszcze w kwietniu wysłane zostaną kolejne eksperymentalne "Czarne Orły". Są to dość ciekawe doniesienia ze względu na historię rozwoju tych maszyny.
Rosjanie chcą wysłać "Czarnego Orła" do Ukrainy?
T-80UM2 "Czarny Orzeł" opracowano pod koniec lat 90. jako następną generację czołgów podstawowych, przeznaczonych na eksport. Rosyjscy eksperci reklamowali je jako nową jakość i przyszłość produkcji czołgów. Problemy finansowe sprawiły jednak, że "Czarne Orły" ostatecznie nigdy nie trafiły do masowej produkcji. Projekt został wstrzymany, ale doświadczenia zdobyte przy konstrukcji T-80UM2 wykorzystano w późniejszym czasie przy budowie czołgów T-14 "Armata". Zwrócili na to uwagę sami kremlowscy propagandziści. Według ukraińskiego serwisu Defence Express mieli mówić o T-80UM2 "Czarny Orzeł" jako o "prekursorze" czołgu T-14 "Armata".
Czołg T-80UM2 po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w Omsku we wrześniu 1997 r. Rosjanie najprawdopodobniej pokazali wtedy makietę maszyny, a dopiero kilka lat później ujawnili szczegóły dotyczące nowego czołgu opracowywanego na podstawie czołgu podstawowego T-80 (niektórzy mówią, że na podstawie podwozia nowszego T-80U). Według serwisu Army Technology T-80UM2 miał nową wieżę, pancerz reaktywny ERA zamontowany na przodzie kadłuba oraz na wieży, a także automatyczny system ładowania amunicji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei serwis Military Wiki zwraca uwagę, że prototyp posiadał armatę kal. 125 mm, ale uważa się, że mógł również pomieścić działo kal. od 135 mm do nawet 152 mm, a zasięg jego skutecznego ognia szacowano na ok. 10 km. W skład jego uzbrojenia dodatkowego miały wchodzić karabiny maszynowe kal. 7,62 mm i karabiny maszynowe kal. 12,7 mm. Zdaniem ekspertów w T-80UM2 Rosjanie mogli wykorzystać system ochrony Drozd-2 lub Arena, a także elektro-optyczny system zakłócający Sztora-6 i Sztora-8B.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski