Rosjanie są bezradni. Nowoczesny system z Rumunii już jest
Ukraina oraz Rumunia potwierdzają dostarczenie najnowocześniejszej baterii systemu Patriot, która istotnie zwiększy obronę antyrakietową i przeciwlotniczą Kijowa. Przedstawiamy czym różni się bateria z Bukaresztu od wcześniej dostarczonych.
03.10.2024 | aktual.: 04.10.2024 13:19
Jak podaje portal Euromaidan Press, powołując się na wypowiedzi ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i rzecznika rumuńskich sił zbrojnych, obiecana od czerwca bateria systemu Patriot jest już w Ukrainie.
Jest to szósta bateria systemu Patriot po trzech niemieckich i dwóch amerykańskich, ale najnowsza ze wszystkich. Jest to bowiem produkcja w standardzie PAC-3+ oferującym znacznie większe możliwości niż systemy z przełomu lat 80. i 90. XX wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patriot z Rumunii — najnowszy obecny standard
Rumunia dysponuje obecnie dwiema bateriami Patriot dostarczonymi na mocy kontraktu z 2017 r., ale operacyjna była tylko jedna sztuka. Warto zaznaczyć, że baterie, podobnie jak te zakupione przez Polskę, były zintegrowane z najnowszymi antyrakietami PAC-3 MSE oraz z systemem IBCS (Integrated Air and Missile Defense Battle Command System).
Najprawdopodobniej ten ostatni podobnie jak natowski system identyfikacji swój-obcy (IFF) został wykastrowany z baterii przed jej przekazaniem Ukrainie. Niewiadomą pozostają pociski PAC-3 MSE, ponieważ rumuński patriot może też strzelać starszymi rakietami PAC-2 GEM-T bądź ekonomicznymi PAC-3 CRI, których szczątki widziano np. w okolicy Kijowa.
Ukraińcy dostali jednak baterię z radarem lub radarami AN/MPQ-65 z najnowszej serii produkcyjnej. Są to dalej niestety konstrukcje sektorowe o polu wykrywania 120 stopni, ale charakteryzujące się lepszymi możliwościami detekcji i śledzenia równocześnie nawet 100 trudniejszych celów na dystansie przekraczającym 100 km.
Nowoczesne rakiety do Patriota
Z kolei pociski PAC-3 MSE to najnowocześniejsze rakiety do Patriota, których seryjna produkcja rozpoczęła się dopiero w 2018 r. Są one unikatem w skali światowej, ponieważ zamiast głowicy odłamkowej wykorzystują kierowaną głowicę kinetyczną, która taranuje cel przy prędkości kilku tys. km/h. W przypadku trafienia gwarantuje to w praktyce 100 proc. zniszczenie obiektu, ale ich wadą jest bardzo wysoka cena jednostkowa.
To wszystko sprawia, że nawert jeśli z pewnych funkcjonalności okrojony, to dostarczony Ukrainie przez Rumunię Patriot to najnowszy system tej klasy w Ukrainie poza już niedługo dwoma bateriami konkurencyjnego europejskiego systemu SAMP/T. Ukraina potrzebuje jak najwięcej takich systemów, aby przetrwać zimę, ponieważ Rosjanie będą chcieli ponownie zniszczyć jej infrastrukturę energetyczną. Tymczasem Ukraina nie ma już rakiet do systemów, które zapewniły jej przetrwanie w 2022 r. i 2023 r.