Rosjanie dali się nabrać. Ukraińcy tylko na to czekali

Ukryta w krzakach haubica M777 tylko czekała na strzał Rosjan. Ukraińcy przygotowali w ten sposób przynętę na armię Federacji Rosyjskiej, która dała się nabrać i uderzyła bezzałogowcem Lancet w niewiele wartą makietę M777.

Makieta M777 uderzona przez RosjanMakieta M777 uderzona przez Rosjan
Źródło zdjęć: © X | @bayraktar_1love
Norbert Garbarek

Stosowanie makiet broni to praktyka, którą podejmują obie strony konfliktu. Rosjanie wykorzystują ją m.in. w swoich portach – na przykład w Noworosyjsku, gdzie w marcu br. brytyjski wywiad dostrzegł namalowaną na betonie makietę łodzi podwodnej.

W użyciu na froncie znajdują się też lepszej jakości wabiki. Mowa o makietach, które mają do złudzenia przypominać właściwą broń – i nie są tylko malunkami na betonie. Ukraińcy pokazali w przeszłości, że są w stanie przygotować tego typu rozwiązania, które z odległości trudno zidentyfikować jako fałszywe cele.

Jeszcze w kwietniu br. do sieci trafiły zdjęcia Ukraińców, którzy przedstawiali zbudowane przez siebie makiety HIMARS-a oraz systemu obrony przeciwlotniczej M1097 Avenger. Miesiąc wcześniej natomiast armia rosyjska pochwaliła się zdobytym ukraińskim radarem AN/MPQ-64 Sentinel, który tak naprawdę był makietą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Armia obrońców może się teraz pochwalić kolejnym sukcesem, bowiem – jak podaje profil @bayraktar_1love na platformie X – Rosjanie znów dali się nabrać i ostrzelali dronem Lancet makietę haubicy M777, których Ukraińcy dostarczyli do swojego arsenału przynajmniej kilkanaście od początku czerwca.

Myśleli, że strzelają w prawdziwą haubicę

Przygotowanie makiety haubicy M777 to koszt rzędu 1000 USD – wyjaśniała wcześniej dziennikarka Wirtualnej Polski Karolina Modzelewska. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, iż M777 to w zasadzie niewielka broń – nie ma w niej wielu elementów, które z dużą dokładnością trzeba odwzorować w wabiku.

Ponadto wspomniana haubica jest dość popularna na froncie. Ukraińcy otrzymali kilkadziesiąt jej egzemplarzy m.in. za sprawą Estonii na początku 2023 r. Historia tej broni sięga z kolei lat 80. wieku, kiedy to Brytyjczycy rozpoczęli jej produkcję dla sił zbrojnych USA.

Zlecający budowę Brytyjczykom Amerykanie podkreślali, że sprzęt musi spełniać kilka warunków: możliwość transportu samolotami C-130 (lub większymi), śmigłowcami oraz transporterami bojowymi. Zaznaczali też, że niezbędne jest przystosowanie haubicy do wyładunku na otwartych plażach z lekkich okrętów i poduszkowców desantowych.

W efekcie powstała długa na 10,2 m (w położeniu bojowym) haubica M777, której masa sięga ok. 3,7 t. Do ostrzału wykorzystuje lufę kal. 155 mm o długości 39 kalibrów, która może wystrzeliwać pociski odłamkowo-burzące na dystans 25 km lub 30 km w przypadku zastosowania amunicji z dodatkowym napędem rakietowym. M777 jest też przystosowana do ostrzeliwania celów pociskami M982 Excalibur, które z kolei osiągają donośność 40 km. Do obsługi tej broni potrzeba załogi składającej się z 5-7 żołnierzy.

Wybrane dla Ciebie
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟