Atrapy udają ukraiński sprzęt wojskowy. Rosjanie nabrali się na setki z nich

Rosyjskie siły zbrojne marnują swoje cenne zasoby na atakowanie fałszywych celów, które są atrapami nowoczesnego sprzętu wojskowego. Te atrapy są produkowane na Ukrainie w celu wprowadzenia w błąd rosyjskich wojsk - takie informacje przekazał portal internetowy amerykańskiej telewizji CNN.

Ukraińcy z haubicą M777 - ten sprzęt wojskowy skutecznie udają makiety
Ukraińcy z haubicą M777 - ten sprzęt wojskowy skutecznie udają makiety
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Army Inform
oprac. KMO

12.09.2023 11:18

Atrapy te są tworzone z jednym konkretnym celem - aby zostać jak najszybciej zniszczone. Firma metalurgiczna, która je produkuje, chwali się, że są one w tym celu niezwykle skuteczne. Setki z nich zostały zaatakowane przez siły rosyjskie niemal natychmiast po ich rozmieszczeniu - takie informacje można znaleźć na portalu CNN.

Rosjanie strzelają do atrap ukraińskiego sprzętu

Metinwest, największy ukraiński holding górniczo-metalurgiczny, produkuje na dużą skalę makiety najnowocześniejszego sprzętu wojskowego z Europy i Ameryki. Wśród nich znajdują się m.in. haubice M777, moździerze i radary obrony powietrznej.

"Wojna jest bardzo kosztowna i chcemy, aby Rosjanie wydawali swoje pieniądze na atakowanie naszych atrap za pomocą dronów i rakiet. Drony i rakiety są bardzo drogie, podczas gdy nasze modele są znacznie, znacznie tańsze" - powiedział rzecznik Metinwestu, cytowany przez CNN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przykładowo, haubica M777 kalibru 155 mm kosztuje kilka milionów dolarów. Metinwest jest w stanie wyprodukować atrapę tej haubicy, która jest łudząco podobna do oryginału, za zaledwie 1000 USD. Wykorzystuje do tego stare rury kanalizacyjne. Zniszczenie takiej atrapy przez rosyjską rakietę lub drona kosztuje tyle samo, co zniszczenie prawdziwej broni.

Producent tych atrap twierdzi, że testem ich skuteczności jest to, jak długo pozostają one nietknięte na polu walki. Jeśli okres ten jest zbyt długi, projektanci wracają do swoich tablic kreślarskich, aby poprawić projekt. Obecnie oferta atrap jest już bardzo szeroka.

"Naszym najważniejszym wskaźnikiem jest liczba zniszczonych atrap, a nie liczba wyprodukowanych. To jest dla nas najważniejsze" - oświadczył rzecznik. Według niego, setki atrap zostały już zaatakowane i firma ma trudności z nadążeniem za zamówieniami ze strony armii.

Metinwest jest kontrolowany przez oligarchę Rinata Achmetowa, który przed rosyjską inwazją był uważany za najbogatszego obywatela Ukrainy. Achmetow, który był właścicielem m.in. zakładów metalurgicznych w Mariupolu, domaga się od Rosji odszkodowań przed międzynarodowymi sądami. Według jego oceny, straty poniesione przez jego przedsiębiorstwa wynoszą dziesiątki miliardów dolarów.

Od lutego 2022 roku, kiedy to rozpoczęła się wojna Rosji przeciwko Ukrainie, Metinwest przeznaczył na wsparcie ukraińskiego społeczeństwa i sił zbrojnych około 4 mld hrywien (450 mln zł). Holding wyprodukował m.in. ponad 100 tys. kamizelek kuloodpornych i osłony pancerne do pojazdów wojskowych. Łączna kwota, którą Achmetow ofiarował na rzecz ludności cywilnej i armii, to około 6 mld hrywien (670 mln zł) - takie informacje przekazała ukraińska agencja UNIAN.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie