Wielkie wsparcie z Estonii. Oddadzą wszystkie haubice kal. 155 mm
Estonia jako pierwszy kraj NATO przekaże Ukrainie wszystkie swoje haubice kal. 155 mm – donosi ukraiński serwis Defense Express. W publikacji zaznaczono, że darczyńcy posiadają ok. 60 sztuk tej broni, co pozwoli obrońcom na sformowanie kilku baterii.
23.01.2023 | aktual.: 23.01.2023 21:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z materiału Defense Express wynika, że Tallin przekaże poradzieckie haubice D-30 kal. 122 mm oraz opracowane na Zachodzie FH70 kal. 155 mm. Informację o przekazaniu tej broni ogłosiła ambasada Estonii w Kijowie. "Zdecydowaliśmy się przekazać Ukrainie wszystkie nasze haubice 155 mm. I chcemy w ten sposób stworzyć precedens, aby inne kraje nie miały żadnych wymówek, dlaczego nie mogą dostarczyć Ukrainie niezbędnej broni do wygrania wojny" – powiedział ambasador Estonii w Ukrainie Kaimo Kuusk.
Estońskie haubice dla Ukrainy
Według raportu z 2022 r., siły zbrojne Estonii posiadają 60 jednostek artylerii holowanej: 36 haubic D-30 i 24 działa FH-70. Jak zauważa Defense Express, dane te najprawdopodobniej nie obejmują estońskich dostaw na Ukrainę z kwietnia ub. r. Tallin może pozwolić sobie na wysłanie tego sprzętu na front, ponieważ – podobnie jak Polska – zdecydował się wymienić poradziecką broń na południowokoreańskie armatohaubice K9.
Haubica 2A18, znana również jako D-30, jest produkowana seryjnie od 1963 r. Chociaż jest to leciwa broń, posiada atuty, które sprawiają, że wciąż powstają jej kolejne egzemplarze. Przy zastosowaniu standardowej amunicji jej donośność sięga ok. 15 km, ale można ją zwiększyć do ponad 21 km, jeśli użyje się pocisków z dodatkowym napędem rakietowym RAP. Haubica jest obsługiwana przez siedmioosobową załogę, a jej szybkostrzelność wynosi od siedmiu do ośmiu strzałów na minutę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FH-70 to holowane haubice polowe, opracowane przez RFN, Wielką Brytanię i Włochy. Za ich produkcję odpowiada niemiecka firma zbrojeniowa Rheinmetall. Broń została wprowadzona na uzbrojenie kilku państw Europy Zachodniej w 1978 r. Haubica trafiła także do Japonii, gdzie weszła na wyposażenie Sił Samoobrony.
Wiosną ub.r. haubice FH-70 trafiły do Ukrainy, stając się drugim po M777 zachodnim holowanym systemem artyleryjskim przekazanym obrońcom. Jak pisał Łukasz Michalik, już od pierwszych tygodni broń ta była chwalona przez żołnierzy odpierających rosyjską inwazję.
Na tle innych haubic holowanych wyróżnia ją własny, dodatkowy napęd. FH-70 posiada półautomatyczny układ ładowania, który pozwala na krótkotrwałe osiągnięcie szybkostrzelności na poziomie sześciu strzałów na minutę. Przy zastosowaniu zwykłych pocisków donośność tej broni sięga blisko 25 km. Można ją zwiększyć do 31,5 km, jeśli odpali się z FH-70 pociski z dodatkowym napędem rakietowym.
Adam Gaafa, dziennikarz Wirtualnej Polski