Rajd na Biełgorod. Cenna zdobycz Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego
Atak na obwód biełgorodzki w wykonaniu proukraińskich oddziałów rosyjskich, jest czymś więcej niż tylko kompromitacją Kremla i wizerunkowym problemem Putina. Rajd na terytorium Rosji przyniósł niespodziewane zdobycze, bo w ręce sił proukraińskich wpadł cenny sprzęt wojskowy – m.in. transporter opancerzony BTR-82A, a także kompletny system walki radioelektronicznej R-330Ż Żytiel.
Rajd na obwód biełgorodzki to odwrócenie sytuacji, z jaką musieli mierzyć się Ukraińcy w 2014 roku. Przez rosyjsko-ukraińską granicę na terytorium obwodów Ługańskiego i donieckiego wtargnęły wówczas oddziały wojska bez oznaczeń przynależności państwowej. Żołnierzy tych nazwano później "zielonymi ludzikami".
Najnowszy atak na terytorium Rosji również wykonały "zielone ludziki", czyli – jak zapewnia Kijów – oddziały złożone z Rosjan przeciwstawiających się Putinowi. Sam atak, jego skala, osiągnięte powodzenie i całkowity paraliż sił rosyjskich to potężny, wizerunkowy cios dla Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znaczenie rajdu na obwód biełgorodzki wykracza jednak daleko poza symbolikę. Zmusza Rosjan do rozproszenia sił w celu ochrony granicy, a zarazem oddaje w ręce proukriańskich oddziałów cenny sprzęt wojskowy, zdobyty na rosyjskiej ziemi.
BTR-82A zdobyty na terenie Rosji
Przykładem takiej zdobyczy jest transporter opancerzony BTR-82A, przejęty przez żołnierzy Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego. Na pojeździe widać literę "Z", która będąc początkowo zwykłym oznaczeniem pojazdów, stała się z czasem symbolem rosyjskiej agresji. Na filmie widać, jak żołnierz nakleja na "zetkę" logo Korpusu.
Zdobyty pojazd to najnowszy z produkowanych seryjnie, rosyjskich transporterów. Ponieważ program "Bumierang", zakładający budowę transportera nowej generacji, ma wieloletnie opóźnienia, Rosja została zmuszona do modernizacji starszych transporterów BTR-80.
BTR-82A to dozbrojona i dopancerzona wersja BTR-80. Zastosowano w nim dodatkowe opancerzenie, a przede wszystkim poprawiono ochronę przeciwminową. Pojazd ma nowy silnik, dodatkowe wyposażenie w postaci nawigacji satelitarnej i siedzeń, absorbujących energię wybuchów pod kadłubem, a przede wszystkim całkowicie nową, bezzałogową wieżę.
Jest ona wyposażona w działko 2A72 kalibru 30 mm i karabin maszynowy PKTM kalibru 7,62 mm. Jej ważnym atutem jest stabilizacja uzbrojenia w obu płaszczyznach, a także dzienno-nocny celownik, pozwalający załodze pojazdu na walkę po zapadnięciu zmroku.
System walki radioelektronicznej R-330Ż Żytiel
Jeszcze cenniejszą zdobyczą jest system walki radioelektronicznej R-330Ż Żytiel. Co istotne, proukraińskie oddziały cały, gotowy do działania system zagłuszający – w pełni ukompletowany i prawdopodobnie z pełną dokumentacją.
Zdobycz ta ma duże znaczenie z uwagi na fakt, że pozwala na poznanie rozwiązań, dzięki którym Rosjanie zakłócają ukraińską łączność, w tym także komunikację satelitarną, realizowaną przy pomocy zestawów Starlink.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski