Rosja traci zagłuszacz R‑934BMV i R‑330Ż Żytiel. Długo tak nie pociągną

Rosjanie stracili ważne na polu bitwy maszyny. Zagłuszacz R-934BMV i system walki elektronicznej R-330Ż Żytiel padły ofiarą ukraińskich pocisków w okolicach miasta Ługańsk. Wyjaśniamy, dlaczego ta strata jest istotna dla Rosjan w świetle możliwości tych maszyn.

Wybuch: zniszczenie rosyjskiego systemu R-330Ż Żytiel.
Wybuch: zniszczenie rosyjskiego systemu R-330Ż Żytiel.
Źródło zdjęć: © Twitter | UAWeapons
Norbert Garbarek

12.04.2023 | aktual.: 12.04.2023 12:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraińcy z 92 Brygady Zmechanizowanej pochwalili się zniszczeniem dwóch cennych dla rosyjskich wojsk sprzętów. Są nimi rosyjskie systemy walki elektronicznej, oraz zagłuszania łączności satelitarnej. Akcję ostrzału uwieczniono na nagraniu opublikowanym przez profil UAWeapons na Twitterze. Obrońcy wykorzystali do tego pociski GMLRS.

R-330Ż Żytiel do walki elektronicznej na froncie

System wprowadzono do użytku w 2008 r. i stanowi jeden z kluczowych kompleksów do wykrywania, namierzania i analizowania źródeł emisji fal radiowych. Jak wyjaśniał wcześniej Przemysław Juraszek, R-330Ż Żytiel pracuje w zakresie fal o częstotliwości od 100 do 2000 MHz i jest montowany na ciężarówce z napędem 6x6 (Ural 43203). Cztery anteny razem z generatorem prądu są ciągnięte przez kompleks na przyczepie, a przejście zestawu do pozycji bojowej zajmuje 3- lub 4-osobowej załodze ok. 40 minut. Ponowne złożenie systemu do pozycji marszowej wymaga poświęcenia 20 minut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjski Żytiel jest w stanie wykrywać jednostki naziemne znajdujące się w promieniu 20-25 km, natomiast latające namierza z odległości nawet 50 km. Dodatkowym atutem R-330Ż jest możliwość lokalizowania emiterów sygnału, a w efekcie przeprowadzanie ataków artyleryjskich na wskazanym obszarze. Warto dodać też, że system może prowadzić zagłuszanie na częstotliwościach 800-960; 1227,6; 1575,42; 1500-1700 i 1700-1900 MHz.

Zniszczony zagłuszacz R-934 to natomiast system, który na froncie występuje w dwóch wariantach: na podwoziu gąsienicowym MT-LBU lub na ciężarówce 6x6. W skład zestawu wchodzi generator 16 kW. Rozpoznawanie radiowe i zagłuszanie może być prowadzone w zakresie częstotliwości 30-3000 MHz, a system może jednocześnie tłumić maksymalnie 6 obiektów.

Cele zniszczone pociskami GMLRS

Profil UAWeapons donosi, że rosyjskie maszyny zostały zniszczone poprzez ostrzał pociskami GMLRS. Są one uznawane za nowoczesną amunicję kal. 227 mm, które charakteryzują się dużą precyzją. W przypadku wariantu ER (o wydłużonym zasięgu), ich zasięg może wynosić nawet 150 km. Podstawowa wersja pozwala natomiast zneutralizować cel na dystansie do 84 km.

Amerykanie zakładają, że niezawodność systemów HIMARS lub MLRS wynosi 92 proc., zatem niepowodzeniem może się zakończyć wystrzał tylko 8 proc. pocisków GMLRS. Cena takiego pocisku wynosi ok. 160 tys. dolarów. Dla porównania: M982 Excalibur z ponad 20-kilogramową głowicą, którego dokonaniami w ostatnim czasie chwalili się Ukraińcy (niszcząc np. 2A36 Hiacynt-B) kosztuje ok. 100 tys. dolarów.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także