Rosjanom brakuje sprzętu? Wysyłają na front pojazd z defilad
Rosjanie mają najwidoczniej problemy ze swoimi rezerwami sprzętowymi, o czym może świadczyć fakt, że do wojny w Ukrainie wysyłają m.in. coraz starsze czołgi oraz pojazdy, które pierwotnie miały trafić na Bliski Wschód. Jak informuje serwis Defence24, Moskwa sięga także po pojazdy wykorzystywane w defiladach wojskowych.
Ukraińcy zdobyli m.in. dużą liczbę rosyjskich kołowych transporterów opancerzonych BTR-82A. Defence24 – powołując się na informacje wolontariusza Romana Donika – podaje, że jeden ze zdobycznych pojazdów miał "wyraźne oznaczenia świadczące o wcześniejszym wykorzystaniu go na rosyjskich paradach". Przyjrzyjmy się bliżej tej konstrukcji.
Rosyjskie transportery w Ukrainie
BTR-82A to produkowana od 2011 r. przez Arzamaską Fabrykę Maszyn głęboka modernizacja transporterów BTR-80. W porównaniu z pierwowzorem, konstrukcja posiada wzmocniony pancerz oraz ulepszoną ochronę. Według Zespołu Badań i Analiz Militarnych, dotąd przekazano rosyjskim siłom zbrojnym ok. 2 tys. tych maszyn (stan na 2021 r.). Armia przyjęła je do służby dziewięć lat temu.
W modyfikacji zastosowano mocniejszy silnik wysokoprężny KAMAZ-740.14-300 o mocy 300 KM (BTR-80 jest napędzany silnikiem o mocy 260 KM). Pojazd posiada także lepszy system łączności i jest bardziej odporny na miny. W uzbrojeniu nowoczesnego rosyjskiego transportera znajdziemy szybkostrzelną armatę 2A72 kal. 30 mm sprzężoną z karabinem maszynowym kal. 7,62 mm.
Pojazd jest obsługiwany przez trzyosobową załogę i może przewozić do siedmiu żołnierzy desantu. Masa bojowa BTR-82A wynosi ponad 15 t. Maszyna jest wyposażona w nowy, ulepszony system gaśniczy. Posiada też cyfrową radiostację Akwiedukt.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski