Atak jednostki Kraken na terenie Rosji. Zniszczyli wieżę obserwacyjną Grenadier

Ukraińska, ochotnicza grupa Kraken przeprowadziła udany atak na terenie Rosji. W rejonie Briańska – gdzie niedawno działał proukraiński Rosyjski Korpus Ochotniczy – Ukraińcy zaatakowali dronami autonomiczny punkt obserwacyjnych Grenadier.

Kadr z filmu dokumentującego atak
Kadr z filmu dokumentującego atak
Źródło zdjęć: © Telegram
Łukasz Michalik

06.03.2023 18:10

Kraken to ukraińska jednostka ochotnicza, która – podobnie jak słynny pułk Azow – stała się znana dzięki sprawnie prowadzonym kontom w różnych serwisach społecznościowych i skutecznym informowaniu świata o swoich sukcesach.

Najnowszy film udostępniony przez Krakena pokazuje atak na rosyjski punkt obserwacyjny Grenadier. Użyto do niego dwóch dronów kamikadze. Jednostka ma na wyposażeniu m.in. polskie Warmate’y, jednak udostępnione materiały wskazują, że w ataku wykorzystano inny sprzęt. Upublicznione wideo pokazuje pierwszy, nieudany atak, po którym kolejny dron niszczy rosyjską infrastrukturę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grenadier to element rosyjskich instalacji nadgranicznych, odpowiedzialnych za monitorowanie terenu i alarmowanie o ewentualnych przekroczeniach granicy.

Autonomiczny posterunek dozoru technicznego Grenadier odpowiada za zdalny nadzór nad obszarami chronionymi, pozwalając operatorowi na monitorowanie sytuacji z odległości do 30 km. Może działać jak zwykły monitoring wizyjny, z automatycznym nagrywaniem i archiwizowaniem rejestrowanych danych.

Punkt obserwacyjny Grenadier jest wyposażony w dwuspektralną głowicę optoelektroniczną, umieszczoną na około 30 metrowej, kratownicowej wieży. Wieża jest wyposażona w środki łączności, pozwalające na jednoczesną transmisję zbieranych danych i obrazu. Uzupełnieniem wyposażenia jest instalacja fotowoltaiczna.

Grenadier automatycznie wykrywa poruszające się obiekty, jak również reaguje na użycie broni w swoim zasięgu. Instalacja ma możliwość automatycznego przekazywania danych o celach do różnych systemów, jak również reagowania alarmem na zarejestrowane próby naruszenia chronionego obszaru.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie