Pomagali Ukrainie. Teraz mówią stanowcze "nie"

Grecja odcięła się od pojawiających się w mediach spekulacji na temat przekazania Ukrainie rakietowych systemów S-300 z uzbrojeniem. Wyjaśniamy, skąd wzięło się zamieszanie oraz jakie są najważniejsze cechy i możliwości tej broni.

S-300, zdjęcie ilustracyjneS-300, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
Mateusz Tomczak

Doniesienia o wysłaniu przez Grecję systemów S-300 i dedykowanych im rakiet na Ukrainę pojawiły się po ogłoszeniu umowy ze Stanami Zjednoczonymi, dzięki której nad Morze Śródziemne trafi m. in. 40 myśliwców F-35. Amerykańska administracja często prosi swoich partnerów o przekazywanie starszego uzbrojenia Ukrainie w zamian za dostarczane przez siebie technologie. Nie zawsze spotyka się to jednak z pełną aprobatą i tak właśnie dzieje się w przypadku Grecji. Kraj, który do tej pory pomagał Ukrainie teraz mówi stanowcze "nie".

Greckie S-300 nie trafią do Ukrainy

"Musi istnieć granica dla fake newsów, zwłaszcza gdy mają one związek z interesami kraju i jego międzynarodowym wizerunkiem. Nie ma takiego tematu i kategorycznie temu zaprzeczam. Nie było nawet zamiaru, aby Grecja ryzykowała obronę kraju" –  powiedział rzecznik greckiego rządu Pavlos Marinakis.

Poradzieckie i rosyjskie rozwiązania wciąż stanowi znaczną część wyposażenia greckiej armii. Tylko w kontekście systemów obrony powietrznej można wymienić Tor-M1, Osa-M, a także kilkaset armat przeciwlotniczych ZU-23-2. Niewykluczone, że one również były przedmiotem negocjacji na linii Waszyngton-Ateny.

Najbardziej "łakomy kąsek" z ukraińskiego punktu widzenia stanowią jednak systemy S-300, które (mimo faktu, że pojawiła się już ich następna generacja S-400) zapewniają duże możliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Recenzja Hisense MiniLED 65U78Q - telewizor trafiający w złoty środek

To systemy rakietowe ziemia-powietrze dalekiego zasięgu, które są w stanie razić cele na dystansie do ok. 200 km oraz na pułapie ponad 27 km. Pociski systemu S-300 mają dość duże głowice odłamkowo-burzące, w niektórych wersjach ważą one nawet 180 kg. Po wystrzeleniu osiągają prędkość do 2200 m/s.

Grecka pomoc dla Ukrainy

Zablokowanie pomocy w postaci systemów obrony powietrznej nie powinno być odbierane jako całkowite odcięcie się Grecji od Ukrainy. To kraj, który do tej pory mocno wspierał armię obrońców przekazując sporo cennego uzbrojenia.

Z Grecji na front trafiały m.in. bojowe wozy piechoty BMP-1, przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe FIM-92 Stinger, granatniki przeciwpancerne RPG-18, a także różnego rodzaju amunicja, w tym pociski rakietowe kal. 122 mm. Są one wykorzystywane w poradzieckiej artylerii używanej przez Ukraińców, a wiele państw NATO już nimi nie dysponuje.

Wybrane dla Ciebie

Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości