Kupili te same myśliwce co Polska. Na dostawy poczekają kilka lat

Pierwsze informacje na temat zainteresowania władz Czech tymi myśliwcami pojawiły się już jakiś czas temu. Tajemnicy nie stanowiła nie tylko liczba egzemplarzy, o jakie zapytano, ale również ich cena. Teraz potwierdzono, że Czesi zapłacą za 24 myśliwce F-35A Lightning II ponad 6,5 mld dolarów.

Kwota obejmuje dodatkowe wyposażenie i współpracę przemysłową (11 projektów z Lockheed Martin i 3 projekty z Pratt & Whitney), w której weźmie udział 13 czeskich firm i uczelni wyższych. Mimo tego jest znacznie wyższa od sum, jakie musiały zapłacić kraje decydujące się na F-35 nieco wcześniej. Cztery lata temu Polska zapłaciła 4,6 mld dolarów za 32 egzemplarze, których produkcja rozpoczęła się w kwietniu 2023 r., a np. Szwajcaria wydała 5,5 mld dolarów na 36 sztuk.

Przedstawiciele czeskiej armii oraz politycy podkreślają, że F-35 to bardzo nowoczesne myśliwce, które są przyszłością ich sił zbrojnych. Pierwsze maszyny pojawią się w 2031 r., a ostatnie dopiero w 2035 r.

– F-35 jest jedynym rozwiązaniem, dzięki któremu możemy utrzymać się na polach bitew przyszłości. Jest również gwarancją, że będziemy w stanie skutecznie bronić się przed agresją zewnętrzną wraz z naszymi sojusznikami, jeśli zajdzie taka potrzeba – powiedział generał Karel Řehka, szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Republiki Czeskiej.

F-35 to jedne z najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych myśliwców na świecie. Są produkowane przez amerykański koncern Lockheed Martin. Każda tego typu maszyna cechuje się długością ponad 15 m i rozpiętością skrzydeł sięgającą prawie 11 m. Wyróżnia się przy tym obniżoną wykrywalnością w locie i możliwością osiągania prędkości 1,8 Ma (ponad 2000 km/h) zapewnianą m.in. przez silnik Pratt & Whitney F135-100. Poza konwencjonalną bronią (m.in. działko strzeleckie kal. 25 mm oraz pociski podwieszane i bomby) F-35 dysponuje dużymi możliwościami w zakresie prowadzenia rozpoznania i walki elektronicznej. Jest też dostosowany do tankowania z powietrza.

Do tego czasu pozyskania wszystkich F-35 czeskie lotnictwo bojowe będzie opierało się na szwedzkich JAS 39C/JAS 39D.

– Wraz z podpisaniem listu ofertowego i akceptacyjnego między rządami Republiki Czeskiej i USA, Republika Czeska staje się 18 krajem, który przystąpił do globalnego programu F-35. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy współpracować z Siłami Powietrznymi Republiki Czeskiej, ponieważ ich F-35 dołączają do takich maszyn innych państw europejskich i procesu wzmacniania oraz rozwijania interoperacyjności, znacznie zwiększając zdolności odstraszania NATO – powiedziała Bridget Lauderdale, wiceprezes i dyrektor generalny programu F-35 w Lockheed Martin.