"Krab na polowaniu" – czytamy na profilu Ukrainian Front na platformie X, który publikuje nowe nagranie z Ukrainy przedstawiające polską haubicę AHS Krab na froncie. Przypominamy jej możliwości.
W ostatnim czasie Ukraińcy pokazali nagranie, na którym Krab porusza się po trudnym terenie w okolicach obwodu połtawskiego. Wówczas polską maszynę nagrano w zimowym anturażu, co przy okazji potwierdzało liczne pochwały skierowane w stronę AHS Krab, wedle których maszyna ma doskonale radzić sobie w każdym miejscu na froncie.
Wcześniej haubica z Polski była na językach ukraińskich mediów z uwagi na dostrzeżenie w Krabach indyjskich pocisków artyleryjskich kal. 155 mm. Był to pierwszy raz w historii, kiedy w polskiej armatohaubicy dostrzeżono tę amunicję.
Teraz Ukraińcy znów chwalą się nowym nagraniem z frontu, na którym głównym bohaterem jest samobieżna haubica AHS Krab. "Krab na polowaniu" – czytamy na profilu, który publikuje film. Źródło nie informuje natomiast, z jakiego dokładnie miejsca pochodzi nagranie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto jednak przypomnieć, że polskie Kraby to maszyny wielokrotnie chwalone przez armię obrońców. Zdaniem wojskowych, to broń, której udało się zmienić sytuację na froncie, a ponadto odgrywająca kluczową rolę w utrzymywaniu sojuszniczych pozycji. Wynika to z faktu, że AHS Krab nie walczy w pierwszej linii frontu i może z bezpiecznej odległości atakować wrogie jednostki, zapewniając tym samym bezpieczeństwo najważniejszych dla Ukrainy punktów.
Przypomnijmy, że często określany mianem "polskiego boga wojny" Krab to sprzęt charakteryzujący się lufą kal. 155 mm o długości 52 kalibrów. Haubicę osadzono na podwoziu z trakcją gąsienicową, dzięki czemu wóz jest w stanie pokonywać trudne przeszkody nawet w błotnistym terenie.
Armatohaubica dysponuje chwaloną jednostką napędową, która generuje moc na poziomie 1000 KM i zdaniem Ukraińców jest to niewątpliwa zaleta Kraba. Silnik rozpędza maszynę do prędkości ok. 70 km/h. Do ostrzału Krab wykorzystuje standardowe pociski NATO kal. 155 mm, które docierają nawet na 40 km (minimalna donośność to 5 km). Dodatkowe uzbrojenie bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo pięcioosobowej załogi to z kolei karabin maszynowy WKM-B kal. 12,7 mm.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
