Nowy system walki radioelektronicznej dla F-16. IVEWS może trafić do polskich samolotów
Polskie F-16 czeka modernizacja MLU (Mid-Life Upgrade), czyli zmiana w połowie cyklu życia. Wśród elementów, które mają zostać unowocześnione, znajduje się system walki radioelektronicznej. O zakończeniu testów jednego z nich - IVEWS (Integrated Viper Electronic Warfare Suite) – poinformował koncern Northrop Grumman. To rozwiązanie, które może trafić do polskich Jastrzębi.
Polska eksploatuje obecnie 48 samolotów F-16C/D w wersji Block 50+/52+ (określanej też jako Advanced Block 50/52). W momencie zakupu były to bardzo nowoczesne maszyny, jednak po dwóch dekadach ich awionika nie dorównuje rozwiązaniom stosowanym w samolotach produkowanych współcześnie.
Dlatego w październiku 2024 r. Polska uzyskała zgodę Departamentu Stanu na zmodernizowanie - w ramach MLU - Jastrzębi do standardu oferowanego przez wersję F-16V, co ma kosztować maksymalnie 7,3 mld dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tydzień z Huawei Watch Fit 4 oraz Watch Fit 4 Pro
Dzięki temu rozwiązaniu polskie samoloty jeszcze przez długie lata zachowają zdolność do walki z najnowocześniejszymi maszynami potencjalnego przeciwnika.
System WRE w polskich F-16
Jednym z elementów wyposażenia F-16, a także wielu innych samolotów bojowych, jest system walki radioelektronicznej (WRE). Polskie maszyny są obecnie wyposażone w system AN/ALQ-211 AIDEWS (Advanced Integrated Defensive Electronic Warfare System) opracowany przez firmę L3 Harris.
Jest on przeznaczony przede wszystkim do samoobrony samolotu – ostrzega pilota przed opromieniowaniem radiolokacyjnym, dysponuje biblioteką sygnatur radarów przeciwnika i pozwala na ich aktywne zakłócanie.
W marcu 2011 r. MON chwalił się zakupem tego systemu. Informował wówczas o tym szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Mieczysław Cieniuch.
Polska, jako jedyny kraj w Europie, zakupiła najnowocześniejszy na świecie, zintegrowany system obrony indywidualnej samolotu AIDEWS.
Choć systemy AN/ALQ-211 AIDEWS nadal są nowoczesne i są wciąż zamawiane (obok nowszych AN/ALQ-254 Viper Shield kupił je m.in. Tajwan dla swoich F-16V czy Słowacja), Polska zdecydowała się na zastąpienie ich rozwiązaniem jeszcze bardziej zaawansowanym – jednym z dwóch najnowocześniejszych na świecie systemów walki radioelektronicznej przeznaczonych dla F-16.
System WRE AN/ALQ-257 IVEWS
Należy do nich AN/ALQ-257 IVEWS (Integrated Viper Electronic Warfare Suite), opracowany przez amerykański koncern Northrop Grumman. Producent poinformował niedawno o zakończeniu testów swojego systemu WRE, prowadzonych w warunkach zbliżonych do operacyjnych.
Testy przeprowadzono na dwóch samolotach F-16 Block 50, które wykonały 70 lotów, spędzając w powietrzu ponad 100 godzin. W tym czasie przeprowadzono próby systemu podczas wykonywania różnych zadań, jak walki powietrzne, ataki na cele naziemne czy misje o mieszanym profilu.
Podczas prób AN/ALQ-257 IVEWS dowiódł swojej skuteczności, wykrywając i zwalczając zagrożenia ze strony m.in. nowoczesnych systemów obrony powietrznej. Istotną częścią testów była kontrola współpracy systemu z radarem AN/APG-83 Scalable Agile Beam Radar (SABR), czyli kluczowym elementem nowych F-16. Integrację ułatwia w tym przypadku fakt, że zarówno IVEWS, jak i SABR są produkowane przez koncern Northrop Grumman.
Zdaniem producenta, system AN/ALQ-257 zapewnia nosicielowi zdolności zbliżone do samolotów 5. generacji i oferuje zarówno wykrywanie, jak i zwalczanie zagrożeń w zakresie 360 stopni.
System WRE AN/ALQ-254 Viper Shield
IVEWS to drugi – w ciągu zaledwie kilku ostatnich miesięcy – zaawansowany system WRE dla F-16, który z powodzeniem zakończył serię testów. W listopadzie 2024 r. udaną serię prób przeprowadziła firma L3 Harris, oferująca konkurencyjne rozwiązanie – system AN/ALQ-254 Viper Shield.
AN/ALQ-254 również został zaprojektowany do współpracy z radarem AN/APG-83 SABR. Viper Shield pozwala na wykrywanie, identyfikację i zwalczanie zagrożeń różnego typu, jak wrogie systemy przeciwlotnicze, lecące pociski czy samoloty przeciwnika.
Viper Shield jest oferowany i testowany w dwóch wariantach – jako integralna część samolotu, połączona z jego awioniką, a także w formie podwieszanego zasobnika, który można umieścić na jednym z węzłów podwieszeń F-16.
Nowe systemy WRE i elektroniczny stealth
Oba nowe systemy WRE mają zapewnić – według swoich twórców – starszym samolotom zupełnie nowe możliwości. Są one na tyle istotne, że po wyposażeniu w nie F-16 – czyli konstrukcji mających już ponad 50 lat - będą one porównywane z samolotami 5. generacji.
W porównaniach tych jest zapewne wiele marketingu – starsze konstrukcje powstawały według zupełnie innych założeń, mają inne silniki, a ich płatowiec nie jest zoptymalizowany dla cech stealth.
Te ostatnie można jednak częściowo uzyskać nie tylko poprzez starannie dobrany kształt płatowca (czego skrajnym przykładem jest F-117, a mniej radykalnym – F-35 czy B-21) czy powłoki pochłaniające fale radiowe, ale za pomocą "elektronicznego stealth", czyli systemów pozwalających na zakłócenie pracy radarów przeciwnika. Systemy te pełnią w istocie rolę "czapki niewidki".
Takim właśnie rozwiązaniem są IVEWS i Viper Shield – systemy współpracujące z zaawansowanym radarem SABR, zdolne nie tylko do obrony swojego nosiciela, ale także do działań ofensywnych, jak zwalczanie wrogich systemów przeciwlotniczych i torowanie samolotowi drogi we wrogiej przestrzeni powietrznej.
Samoloty walki radioelektronicznej
Warto zauważyć, że w przypadku maszyn 5. generacji – jak F-35 – podobne zdolności oferuje pokładowa awionika samolotu. Dzięki niej może on swojej bazowej konfiguracji pełnić rolę maszyny walki radioelektronicznej.
Przed jego wdrożeniem do służby konieczne było stosowanie w takiej roli wyspecjalizowanych samolotów. W przypadku amerykańskiego lotnictwa były to F-16 z odpowiednimi zasobnikami, a w przypadku marynarki wojennej – konstrukcje takie jak wycofany w 2015 r. Northrop Grumman EA-6B Prowler czy eksploatowany obecnie Boeing EA-18G Growler.
Również samoloty z Europy – jak Eurofighter – mają niebawem zyskać podobne możliwości. System walki radioelektronicznej Arexis dla maszyn tego typu opracował szwedzki koncern Saab, a pierwsze zasobniki zostały już zamówione przez Niemcy.
W połączeniu z integracją z Eurofighterami pocisków AGM-88E AARGM pozwoli to Niemcom na wycofanie starszych, wyspecjalizowanych wersji samolotów Panavia Tornado ECR i użycie Eurofighterów w roli maszyn walki radioelektronicznej i przełamania obrony powietrznej. Podobną rolę będą mogły pełnić polskie F-35 czy – po modernizacji – F-16 z systemami IVEWS lub Viper Shield.