Nowa broń dla Ukrainy. Wielka Brytania wysyła system Terrahawk Paladin
Nowy pakiet brytyjskiej pomocy dla Ukrainy zawiera sprzęt, który jeszcze nie brał udziału w walce z Rosjanami. Londyn zdecydował się na przekazanie systemów Terrahawk Paladin – nowej, pokazanej w sierpniu, broni przeciwlotniczego krótkiego zasięgu.
Informacja o przekazaniu nowej broni została potwierdzona przez brytyjskie Ministerstwo Obrony 11 października. W skład pakietu pomocy o wartości 100 mln funtów wejdzie m.in. sprzęt do rozminowywania, a także zestawy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu Terrahawk Paladin.
Terrahawk Paladin to nowa broń, zaprezentowana podczas sierpniowych, londyńskich targów broni DSEI 2023. Opracowany przez firmę MSI Defense Systems (MSI-DS) zestaw przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD) charakteryzuje się wysoką mobilnością i możliwością szybkiego zajęcia stanowiska bojowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Standard transportowy DROPS
Wynika to z zastosowania systemu DROPS (Demountable Rack Offload and Pickup System). Jest to rozwiązanie opracowane pod koniec zimnej wojny z myślą o uproszczeniu logistyki brytyjskiej Armii Renu, stacjonującej wówczas w Niemczech.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
DROPS bazuje na ciężarówkach, zdolnych do samodzielnego podnoszenia i zrzucania kontenerów lub ładunków na standaryzowanych platformach.
System przeciwlotniczy Terrahawk Paladin
To właśnie rozwiązanie wykorzystuje Terrahawk Paladin, gdzie na jednej platformie umieszczono kompletny system przeciwlotniczy. W jego skład wchodzi 30-mm armata Bushmaster II (producent podaje, że możliwe jest zastosowanie także armaty kalibru 40 mm), generator prądu, radar i głowica optoelektroniczna.
Po dojechaniu na miejsce samochód transportowy stawia na ziemi platformę z bronią i sensorami, dzięki czemu cały system jest niemal natychmiast gotowy do działania, a jego uniwersalność zwiększa możliwość zdalnej obsługi.
Dostarczenie Ukrainie systemów Terrahawk Paladin ma być odpowiedzią na rosyjskie ataki z wykorzystaniem dronów i pocisków manewrujących, wymierzone – podobnie jak przed rokiem – w ukraińską infrastrukturę energetyczną.
W przypadku prostych dronów, jak rodzina irańskich Shahedów, artyleryjskie systemy przeciwlotnicze - jak niemieckie Gepardy - okazują się optymalnym środkiem zaradczym, pozwalając na skuteczną eliminację zagrożenia niskim kosztem, bez potrzeby tracenia cennych pocisków przeciwlotniczych.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski