Niewidzialny strażnik polskiego nieba. Wystartował z Dęblina
Nocny atak Rosjan na Ukrainę spowodował poderwanie polskich myśliwców. W piątkowe popołudnie rolę nadzorcy nieba wziął na siebie samolot wczesnego ostrzegania - jedna z dwóch polskich maszyn Saab 340 AEW. "Mały AWACS" krążył pomiędzy Lublinem i Rzeszowem.
Pozyskane ze Szwecji dwa samoloty Saab 340 AEW (Saab 340 AEW&C Erieye) uzupełniły ważną lukę w zdolnościach polskiego lotnictwa wojskowego. Wyspecjalizowane maszyny, wyposażone w radar dalekiego zasięgu, są w stanie – latając w polskiej przestrzeni powietrznej – "zaglądać" daleko w głąb innych państw, pełniąc przez wiele godzin rolę latającego posterunku radiolokacyjnego.
Nie inaczej było 13 grudnia – samolot Saab 340 AEW krążył nieco na wschód od linii Rzeszów – Lublin, czyli co najmniej kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Ukrainą. Mimo tego dystansu w zasięgu radaru Erieye, umieszczonego w zasobniku nad kadłubem, znajduje się znaczny obszar Ukrainy, mniej więcej do linii Tarnopol – Równe – Sarny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krótka piłka, czyli iOS vs. Android - Historie Jutra napędza PLAY #4
Zasięg Erieye dla celu wielkości myśliwca sięga około 300 km. W przypadku pocisków manewrujących jest mniejszy, ale dzięki wyniesieniu radaru na znaczną wysokość – w tym przypadku było to ok. 6 km – Saab 340 AEW może wykryć takie cele ze znacznie większego dystansu niż radary umieszczone na ziemi.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Samoloty wczesnego ostrzegania dla Polski
Polskie samoloty wczesnego ostrzegania zostały kupione w Szwecji w lipcu 2023 roku za około 232 mln zł. Maszyny dotarły do Polski w marcu i czerwcu 2024 roku. Tak szybkie dostawy były możliwe, ponieważ są to samoloty używane, eksploatowane wcześniej przez lotnictwo Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które zastąpiły swoje Saaby 340 AEW nowszymi samolotami GlobalEye.
Dwa samoloty Saab 340 AEW to rozwiązanie pomostowe. Ze względu na wiek i resurs samoloty te będą mogły służyć w polskim lotnictwie przez około dekadę.
W tym czasie zostaną uzupełnione przez posterunki radiolokacyjne umieszczone na aerostatach (w maju 2024 roku podpisano umowę w ramach programu Barbara), a docelowo zastąpią je fabrycznie nowe samoloty wczesnego ostrzegania, jak Saab GlobalEye czy Northrop Grumman E-2D Hawkeye.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski