Rozpoznawcze aerostaty dla Wojska Polskiego. Jest zgoda Departamentu Stanu

Rozpoznawcze aerostaty dla Wojska Polskiego. Jest zgoda Departamentu Stanu

Aerostat systemu TARS
Aerostat systemu TARS
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Donna Burton
Łukasz Michalik
07.02.2024 21:50, aktualizacja: 07.02.2024 22:09

Negocjacje dotyczące pozyskania przez Polskę rozpoznawczych aerostatów znalazły szczęśliwy finał. Amerykański Departament Stanu zgodził się na sprzedaż Polsce czterech egzemplarzy. Czym jest ten sprzęt i do czego może zostać wykorzystany?

O zakończeniu negocjacji poinformował w środę Sekretarz Stanu w MON Paweł Bejda, który na platformie X napisał: "Dobre wieści zza oceanu. Departament Stanu USA zezwolił na sprzedaż Polsce 4 aerostatów rozpoznawczych. Wkrótce zakończenie negocjacji i podpisanie umowy. Po dostawie nowych systemów do #WojskoPolskie monitorowanie nieba wejdzie na zupełnie nowy poziom."

Koszt zakupu sprzętu wraz z pakietem logistycznym został przez Amerykanów oszacowany na 1,2 mld dol. (ok. 4,8 mld zł).

Zgoda Departamentu Stanu jest zwieńczeniem długiego procesu, rozpoczętego jeszcze w maju 2023 roku. Agencja Uzbrojenia poinformowała wówczas o realizacji programu Barbara, w ramach którego Wojsko Polskie ma pozyskać cztery amerykańskie sterowce. Amerykanie otrzymali wówczas od Polski zapytanie ofertowe (Letter of Request).

Informacje na temat planów pozyskania aerostatów opatrzono wówczas zdjęciem amerykańskiego systemu TARS, opracowanego przez koncern Lockheed Martin. Nie jest on już obecnie rozwijany na potrzeby wojska, ale dla amerykańskiej straży granicznej.

Wśród innych, możliwych do pozyskania przez Polskę systemów wymieniany jest także system JLENS, opracowany przez koncern Raytheon. Jego rozwój doprowadzono do etapu gotowości do działania, jednak – na skutek decyzji z 2017 roku – ostatecznie nie został wdrożony do służby.

Po co Polsce sterowce?

Rozpoznawcze aerostaty będą stanowić uzupełnienie polskich samolotów wczesnego ostrzegania. Jako środek dozoru sprawdzą się w czasie pokoju, oferując możliwość bardzo długiego przebywania w powietrzu wraz z radarem lub inną aparaturą rozpoznawczą.

Dzięki umieszczeniu radaru na dużej wysokości niwelowany jest wpływ przeszkód terenowych i krzywizny Ziemi, co przekłada się na zwiększenie zasięgu wykrywania różnych obiektów. W listopadzie 2023 roku Wojsko Polskie poinformowało o utworzeniu batalionu aerostatów, a przedstawiony wówczas harmonogram zakłada, że pierwszy posterunek wykorzystujący ten sprzęt zostanie uruchomiony w 2026 roku.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)