Pokazali nowe maszyny. Tajemnicze myśliwce Chin w powietrzu

W Chinach 26 grudnia, czyli w urodziny Mao Zedonga, założyciela Chińskiej Republiki Ludowej, pokazano tajemniczy samolot od firmy Chengdu Aircraft Industry Group (CAIG), który jest przedstawiany jako maszyna szóstej generacji. To jednak nie wszystko, ponieważ niedługo później w chińskich mediach i serwisach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia innej podobnej maszyny zidentyfikowanej jako dzieło Shenyang Aircraft Corporation (SAC) produkującej m.in. samoloty Shenyang J-11, będące rozwojową kopią rosyjskich Su-27. O nowej maszynie szóstej generacji donosi m.in. South China Morning Post.

Samo w sobie nie jest to niczym dziwnym, jeśli w państwie istnieje kilku producentów samolotów, jak ma to miejsce np. w USA. Chętnych na maszynę dla Sił Powietrznych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAAF) jest dużo i przypomina to m.in. rywalizację w USA dotyczącą samolotu F-22 Raptor, gdzie konkurentami były firmy Lockheed Martin z YF-22 i duet Northrop/McDonnell Douglas z YF-23 Black Widow II.

Obecność dwóch latających prototypów wskazuje, że chiński program myśliwca szóstej generacji wydaje się znajdować na dużo wyższym poziomie zaawansowania niż program NGAD w Stanach Zjednoczonych bądź Tempest i GCAP w państwach europejskich, które są jeszcze w fazie koncepcyjnej.

Myśliwiec od SAC podobnie jak egzemplarz od CAIG wygląda na konstrukcję opartą na wariacji skrzydła w układzie delta pozbawioną pionowego stabilizatora. Jednakże sztuka od SAC wydaje się dużo mniejsza oraz, jak wskazuje portal The Aviationist, może to być samolot dwusilnikowy z dwoma kwadratowymi wlotami powietrza poniżej nasady skrzydła.

W tej chwili nie istnieje jeszcze dokładnie określona lista charakterystycznych cech dla maszyn szóstej generacji, ale w przypadku wszelkich projektów pojawiają się pewne wspólne wymagania. Nowoczesne samoloty powinny być wyposażone w zaawansowane możliwości walki radioelektronicznej, działania przeciwko celom poza bezpośrednim polem widzenia oraz posiadać zdolność atakowania celów w powietrzu, na lądzie i wodzie.

Oczekuje się również, że będą miały udoskonaloną aerodynamikę, co może wymuszać rezygnację z tradycyjnych powierzchni sterowych. Ponadto pilota ma wspierać sztuczna inteligencja (AI). Nowy samolot ma mieć też możliwość łatwej współpracy z tzw. bezzałogowymi lojalnymi skrzydłowymi.

Coraz częściej dyskutuje się w tym kontekście o możliwości działania bez załogi oraz użyciu broni energetycznej, takiej jak lasery, nad którymi pracują m.in. amerykańskie laboratoria.