Moździerzowa osada Rosjan zniszczona. Nie mieli szans z polską bronią

Do rosyjskich strat poniesionych w trwającej wojnie należy dopisać kolejne moździerze. Ukraińcy ponownie wykorzystali polską armatohaubicę Krab. Przypominamy najważniejsze cechy tego sprzętu.

Rosyjskie moździerze ukryte w lesie
Rosyjskie moździerze ukryte w lesie
Źródło zdjęć: © 40 Окрема артилерійська бригада імені Великого князя Вітовта
Mateusz Tomczak

30.05.2023 10:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Samobieżna armatohaubica Krab zapracowała już na miano polskiego hitu zbrojeniowego. To sprzęt zachwalany nie tylko przez ekspertów i analityków ds. obronności, ale przede wszystkim przez ukraińskich żołnierzy. Dzięki polskim maszynom udało im się wyeliminować wiele rosyjskich celów, część ataków została przy tym udokumentowana. Tak jak ten ostatni.

Krab niszczy rosyjskie moździerze

Nowe nagranie zostało opublikowane na oficjalnych profilach 40. Samodzielnej Brygady Artylerii im. Wielkiego Księcia Witolda. Przedstawia efekty działań właśnie tej jednostki, które zostały przeprowadzone we współpracy z 25. Samodzielną Brygadą Powietrznodesantową.

Z oficjalnego opisu dowiadujemy się, że w efekcie wspólnych działań udało się wyeliminować "moździerzową osadę okupantów". To kolejny przykład bardzo wysokiej skuteczności armatohaubicy Krab, której praca też została zarejestrowana na omawianym materiale wideo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uwielbiany za celność. Na jakim dystansie Krab może razić cele?

Ukraińscy żołnierze niejednokrotnie wypowiadali się w samych superlatywach m.in. na temat celowości, jaką zapewniają armatohaubice produkowane przez Hutę Stalowa Wola.

Wykorzystywane są w nich pociski popularnego w NATO kal. 155 mm. Kraby pozwalają razić cele na dystansie do ok. 37 km, a w przypadku wykorzystania zamiennej amunicji specjalnej na jeszcze większych odległościach. Wedle samych Ukraińców możliwe jest wyeliminowanie obiektów oddalonych o nawet 50 km.

Dużą zaletą armatohaubic Krab jest również mobilność. Załoga (maksymalnie 5-osobowa) wykorzystując silnik o mocy 1000 KM może rozwinąć prędkość do 30 km/h w terenie i do 60 km/h na utwardzonych drogach. Wszystko to przy gąsienicowym układzie bieżnym zapewniającym możliwość pokonywania przeszkód o wysokości do 0,8 m czy zagłębień do 1 m.

Poza główną armatohaubicą Kraby posiadają na wyposażeniu karabiny maszynowe kal. 12,7 mm oraz wyrzutnie granatów dymnych. Oferują przy tym system kierowania ogniem i system zarządzania walką z rodziny Topaz, co odkrywa bardzo duże znaczenie w procesie efektywnego ostrzeliwania celów i gwarantuje krótki czas reakcji. Wyposażenie obejmuje tu także system łączności wewnętrznej FONET od WB Electronics.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski