Militarny złom Rosjan. Partyzanci nagrali transport 50‑letnich czołgów na Krymie
Partyzancka grupa Atesh zajmująca się monitorowaniem ruchów Rosjan na okupowanym Krymie zauważyła transport ciężkiego sprzętu okupantów. Na nagraniu widać, że są to m.in. bardzo stare czołgi T-62.
Z informacji zbieranych przez ukraińsko-tatarski ruch oporu wynika, że transporty tego typu odbywają się systematycznie "w obydwie strony". Rosjanie ściągają ze swoich terenów na Krym posiłki w postaci kilkudziesięcioletniego sprzętu, które zastępują wycofywane maszyny, często z widocznymi uszkodzeniami. Tym razem agenci Atesh udokumentowali przewożenie koleją kilkunastu czołgów T-62, wozów ewakuacyjnych BREM-1 i pojazdów inżynieryjnych REM-KL.
Transport czołgów T-62
Zdaniem agentów Atesh pokazuje to duże braki, z jakimi borykają się rosyjskie oddziały korzystające z ciężkiego sprzętu. Wpisuje się to w ustalenia, jakie poczynił Forbes, a na które uwagę zwracał Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski.
Jak wyliczono, agresor zaatakował Ukrainę dysponując prawie 3 tys. czołgów. Po 23 miesiącach walk, straty Rosjan szacuje się na minimum 90 proc. Większość czołgów została zniszczona w walkach, ale niewielka część została porzucona i przejęta przez Ukraińców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie podejmują wysiłki mające na celu produkcję nowych czołgów. T-62 to jednak maszyny, które są ściągane z magazynów i w razie konieczności naprawiane do stanu pozwalającego ruszyć na front. Ich realna wartość na współczesnym polu bitwy jest niewielka. Czołgi T-62 były produkowane w latach 1963–1978 i, pomijając często wątpliwy stan techniczny, odstają od nowszych konstrukcji zarówno pod kątem wytrzymałości, jak i posiadanych zdolności ofensywnych.
Stary sprzęt pancerny jako wóz kamikadze
Doniesienia z frontu pokazywały, że Rosjanie wpadają na różnego rodzaju pomysły związane z najstarszym sprzętem pancernym. Niekiedy wykorzystują go jako umocnione punkty ogniowe, a innym razem jako wozy kamikadze. W tej ostatniej roli widywano np. właśnie czołgi T-62 i transportery MT-LB.
Podstawowe wyposażenie T-62 stanowi armata 2A20 kal. 115 mm i dwa karabiny maszynowe - kal. 7,62 mm oraz kal. 12,7 mm. Czołg posiada też możliwość stawiania zasłony dymnej, której wprowadzenie było jedną z ważniejszych zmian względem T-55. Pancerz pierwszych wariantów T-62 nie chroni przed współczesną bronią, nawet przed granatnikiem RPG-7. Był wzmacniany w modernizacjach takich jak T-62M i T-62MW.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski