Są największym sojusznikiem Rosji. Dostarczają broń na masową skalę

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow nie ma wątpliwości, że obecnie to Korea Północna jest największym sojusznikiem Rosji i dostarcza jej najwięcej broni. Transporty obejmują coraz groźniejszy arsenał.

Pociski artyleryjskie
Pociski artyleryjskie
Źródło zdjęć: © X | @nexta_tv
Mateusz Tomczak

21.01.2024 | aktual.: 21.01.2024 18:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Korea Północna jest największym dostawcą broni do Rosji. Bez wsparcia Pjongjangu sytuacja Moskwy mogłaby być katastrofalna" – powiedział ukraiński wojskowy w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Financial Times".

Korea Północna wielkim sojusznikiem Moskwy

W początkowych tygodniach wojny w Ukrainie wiele publikacji poświęcano dronom Shahed, które produkuje Iran. Gotowe do użycia egzemplarze oraz części do produkcji tych maszyn wciąż są dostarczane Rosji, ale coraz więcej uwagi poświęca się coraz lepszym relacjom na linii Moskwa - Pjongjang. Co najmniej od września 2023 r. reżim Kim Dzong Una wysyła do Rosji duże transporty z pociskami artyleryjskimi.

"Pociski, jakie przekazuje KRLD, to przede wszystkim 122 mm i 152 mm. Według naszych ocen mowa o mniej więcej jednym milionie takiej amunicji artyleryjskiej" – mówił wcześniej w tym roku generał Wadym Skibicki, inny przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).

Pociski kal. 122 mm i kal. 152 mm są zużywane przez Rosjan w bardzo dużych ilościach, ponieważ pasują do większości systemów artyleryjskich, jakie znajdują się na wyposażeniu armii Putina. Chodzi m.in. o 2S3 Akacja czy 2S19 Msta-S, a także o mobilne wyrzutnie BM-21 "Grad", które pozwalają razić cele na dystansie do ok. 20 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Coraz groźniejsze dostawy z Korei Północnej

Z informacji oraz nagrań docierających z frontu wiadomo jednak, że z Korei Północnej do Rosji docierają także pociski moździerzowe kal. 120 mm oraz pociski balistyczne. Te ostatnie zostały wykorzystane po raz pierwszy na początku stycznia 2024 r. podczas ostrzału Charkowa.

Z analizy przeprowadzonej przez międzynarodową organizację badawczą Conflict Armament Research wynika, że Pjongjang udziela Rosji wsparcia w postaci pocisków balistycznych KN-23 lub KN-24. Są zasilane na paliwo stałe i co najważniejsze z rosyjskiego i ukraińskiego punktu widzenia zapewniają możliwość atakowania celów oddalonych o kilkaset km. W przypadku KN-23 zasięg dochodzi do nawet 690 km, w KN-24 jest nieco mniejszy. Głowice bojowe w tych pociskach balistycznych mają maskę ok. 500 kg.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski