Policzyli kozice w Tatrach. Przyrodnicy wskazują dlaczego jest ich mniej
W Tatrach odnotowano spadek liczby kozic - tegoroczne liczenie wykazało ich o blisko 150 mniej niż rok temu. Przyrodnicy winią drapieżników i turystów. By wyjaśnić przyczyny, badacze rozpoczną analizy genetyczne.
Jak informuje Tatrzański Park Narodowy (TPN), zakończyło się doroczne jesienne liczenie kozic. Było przeprowadzone wspólnie ze stroną słowacką - Tatranským Národným Parkiem (TANAP). W całych Tatrach naliczono 805 kozic - 218 po stronie polskiej i 587 po słowackiej. Wśród nich było jedynie 69 młodych.
Blisko 150 kozic mniej niż rok temu. Dlaczego?
TPN przypomniał też, że podział na "kozice polskie" i "słowackie" jest sztuczny, gdyż znaczna część osobników przebywa w rejonie granicy państwowej i swobodnie ją przekracza. Z tego powodu liczenie prowadzone jest wspólnie ze stroną słowacką, a najistotniejszy jest wynik łączny dla całych Tatr. Porównując z rokiem ubiegłym, oba parki narodowe wskazują na spadek - w 2024 r. odnotowano łącznie w całych Tatrach 949 osobników. "Spadek liczebności całkowitej o 144 osobniki (z 949 do 805), odpowiada spadkowi o około 15,2 proc. w stosunku do zeszłego roku" - podaje TPN.
Przyrodnicy zwracają uwagę, że taka zmienność to część szerszego trendu. Ich zdaniem rosnący ruch turystyczny to jedna z głównych przyczyn tej spadkowej statystyki. "Fluktuacja w liczbach jest naturalna, ale obecne dane sugerują, że swoją rolę może odegrać izolacja genetyczna, ataki drapieżników, a także wzmożony ruch górski" - wskazuje przyczyny TANAP.
Drapieżnicy i rosnący ruch turystyczny
Przyrodnicy wspominają także w raporcie o rosnącej presji drapieżników - rysia, wilka i niedźwiedzia, a w przypadku młodych także orła przedniego czy kruków. "W ostatnich latach obserwujemy również postępującą sukcesję roślinności na dawnych halach; odradzająca się kosodrzewina zmniejsza areał otwartych terenów, które pełnią ważną funkcję żerowisk i miejsc odpoczynku kozic" - pisze TPN.
Wpływ może też mieć "zimowa antropopresja, w tym płoszenie zwierząt w okresie największej wrażliwości energetycznej" - jak podają autorzy raportu, co jest spójne z apelami Tatrzańskiego Parku Narodowego, by nie poruszać się po zmroku po górach, szczególnie od 1 marca do 30 listopada, gdy zwierzęta są najbardziej osłabione i najmniej odporne, a ludzkie działania mogą je płoszyć i zmuszać do ucieczki, co zabiera im energię potrzebną do przetrwania.
Badania genetyczne i nowe projekty
Władze TANAP-u podjęły decyzję o zbadaniu tych aspektów w kontekście transgranicznego programu badawczego. "Wierzymy, że przygotowany program transgraniczny przyniesie odpowiedzi na wiele pytań i przeniesie naszą wiedzę na temat kozic i świstaków na zupełnie nowy poziom" - powiedział Michal Babnič, dyrektor administracji TANAP.
W ramach inicjatywy będzie realizowany program Interreg Polska-Słowacja "Ochrona wspólnych endemitów". Zakłada on dokładną analizę genetyczną, ocenę zdrowia oraz monitorowanie gatunków. Celem jest lepsze zrozumienie i ochrona populacji kozic oraz świstaków.
Historia i znaczenie liczenia kozic
Regularne liczenie kozic w Tatrach odbywa się od 1954 r., a we współpracy ze słowackim TANAP-em od 1959 r. Kozice są liczone dwa razy w roku: wiosną i jesienią. Pod koniec XX wieku liczba kozic drastycznie spadła, jednak w 2007 r. nastąpił ich gwałtowny wzrost. Obecne badania mają na celu ustabilizowanie liczebności tych zwierząt oraz zidentyfikowanie długoterminowych trendów w ich populacji.