"Latające oko" polskiej artylerii. Zawarto umowę na drony

"Latające oko" polskiej artylerii. Zawarto umowę na drony

Polska artyleria zyska "latające oczy"
Polska artyleria zyska "latające oczy"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | WB Electronics
Adam Gaafar
16.02.2022 15:19, aktualizacja: 16.02.2022 19:35

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował za pośrednictwem Twittera, że Agencją Uzbrojenia zawarła umowę z firmą WB Electronics S.A. z siedzibą w Ożarowie Mazowieckim. Dotyczy ona zakupu bezzałogowych systemów powietrznych FlyEye. Przyjrzyjmy się możliwościom polskich dronów.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, przedmiotem zamówienia jest "11 zestawów bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym dla Wojsk Rakietowych i Artylerii". Wartość umowy opiewa na kwotę 50 mln zł brutto. Pierwsze dostawy zostaną zrealizowane jeszcze w tym miesiącu, a ich zakończenie przewidywane jest do marca następnego roku.

Polski sprzęt w ofercie NATO

Producent podkreśla, że FlyEye jest zaawansowanym i całkowicie polskim rozwiązaniem, które można wykorzystać do wielu różnych zadań. Rozwiązanie zostało opracowane przez gliwicką spółkę Flytronic, której większościowym udziałowcem jest WB Electronics S.A.

FlyEye - polski bezzałogowy system powietrzny
FlyEye - polski bezzałogowy system powietrzny© Materiały prasowe | WB Electronics

System może być używany do kierowania artylerią, obserwacji pola walki czy patrolowania granic. Sprawdzi się również przy monitorowaniu infrastruktury krytycznej oraz jako środek transportu dla niewielkich wrażliwych ładunków. Według informacji podanych przez WB Electronics S.A., FlyEye "został wprowadzony do Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Straży Granicznej oraz formacji mundurowych innych państw".

Wielozadaniowy system składa się z kilku bezzałogowców i był sprawdzony w warunkach bojowych przez polskie wojsko podczas misji zagranicznych. FlyEye to jedyny opracowany i produkowany w Polsce zaawansowany sprzęt wojskowy znajdujący się w ofercie Agencji Wsparcia i Zamówień Obronnych NATO (NSPA).

Wielkim atutem FlyEye jest modułowa budowa, która pozwala na przygotowanie go do startu i złożenie po lądowaniu w mniej niż 10 minut. Sam start odbywa się automatycznie – dron wypuszczany jest prosto z ręki operatora. "Nie jest przy tym wymagany żaden sprzęt wspomagający, jak wyrzutnia czy pneumatyczna katapulta. Znacząco zmniejsza to masę transportowanego zestawu. Start BSP FlyEye można przeprowadzić z dowolnego miejsca, nawet z pokładu niewielkiej jednostki pływającej" – zwraca uwagę producent.

Deklarowany zasięg łącza radiowego LOS (w wersji FlyEye 3.0) wynosi 50 km przy zastosowaniu standardowej anteny. Głowica optoelektroniczna posiada kamery dzienną telewizyjną i niechłodzoną termowizyjną, zapewniając szeroki zakres obserwacji z powietrza. Wyposażenie głowicy i liczba umieszczonych w niej kamer mogą być jednak modyfikowane wedle zapotrzebowania.

Masa startowa polskiego BSP wynosi 12 kg. Pułap lotu bezzałogowca to 3500 m nad poziomem morza. FlyEye może poruszać się z maksymalną prędkością 60-120 km/h, a jego napęd stanowi silnik elektryczny zasilany z akumulatorów litowo-polimerowych. Dron ma 1,8 m długości, a rozpiętość jego skrzydeł wynosi 3,6 m. Czas lotu wynosi powyżej 2,5 godziny.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)