Rosyjski UR-77 Meteorit zniszczony jednym granatem. Dosłownie wyparował

Podczas walk w Ukrainie niszczone są nie tylko powszechnie używane pojazdy, ale także unikatowy, rzadko spotykany sprzęt wojskowy. Niedawno, w pobliżu miasteczka Marjinka w obwodzie donieckim, ofiarą ukraińskiego drona padł UR-77 Meteorit.

UR-77 MeteoritUR-77 Meteorit
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | KONSTANTIN MOROZOV
Łukasz Michalik

Ukraińskie wojsko udostępniło film przedstawiający udany atak na rosyjski pojazd UR-77 Meteorit. To sprzęt wykorzystujący podwozie samobieżnej haubicy 2S1 Goździk. Zamiast wieży z haubicą zamontowano na nim wyrzutnię ładunków wydłużonych.

Jest to specjalna, wyciągana niewielką rakietą, wybuchowa lina, której zadaniem jest wykonywanie przejść w polach minowych.

Po wystrzeleniu lina rozwija się w powietrzu na pełną długość (w tym przypadku to ok. 90 metrów), po czym opada na ziemię i wybucha. Siła wybuchu powoduje detonację pobliskich min, dzięki czemu w polu minowym powstaje bezpieczne przejście o szerokości około sześciu metrów.

Rosjanie znaleźli dla UR-77 nowe zastosowanie – podczas walk w Syrii używali ładunków wydłużonych do atakowania dzielnic mieszkalnych. Jeden strzał powodował wówczas zniszczenie kilkudziesięciu metrów zabudowy wzdłuż atakowanej ulicy. UR-77 Meteorit został użyty do atakowania zabudowań także w Ukrainie.

Udostępniony przez Ukraińców film pokazuje zrzucenie z drona granatu, który trafia w UR-77. Ponieważ na pojeździe znajdowały się ładunki wydłużone, eksplozja niewielkiego granatu spowodowała ich detonację.

W rezultacie eksplodowało ponad 700 kg materiałów wybuchowych. Siła eksplozji była tak duża, że rosyjski UR-77 Meteorit po prostu wyparował. Nie został po nim wrak czy większe części, a jedynie ślad na ziemi po potężnym wybuchu.

ZOBACZ TAKŻE: F-22 Raptor supernowoczesne myśliwce USA

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach