Gorsze od samolotów Rosjan. Amerykański generał nie zostawia suchej nitki na F‑16

Emerytowany amerykański generał Gordon "Skip" Davis w krytycznych słowach odniósł się do możliwości, jakie myśliwce F-16 dają ukraińskiej armii. Jego zdaniem maszyny wysłane na front przez Zachód nie mogą konkurować z najnowocześniejszymi rosyjskimi samolotami.

F-16, zdjęcie ilustracyjne
F-16, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Matthew Horwood
Mateusz Tomczak

02.10.2024 21:12

W komentarzu dla amerykańskiego portalu Business Insider Davis stwierdził, że F-16 stanowią wzmocnienie ukraińskich sił powietrznych, które opierały się na poradzieckich samolotach, ale głównie w zakresie zdolności defensywnych. Zaznaczył, że sojusznicze państwa NATO przekazały Ukrainie starsze warianty tych myśliwców, które mają pewne ograniczenia dotyczącego np. zasięgu operowania czy odporności na wrogie ataki.

Amerykański generał o F-16 w Ukrainie

Jak wspominał Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski, przekazane Ukrainie F-16 to zmodyfikowane warianty F-16A/B MLU (Mid-Life Update) z lat. 90. XX wieku. Zostały w nich wprowadzone zmiany m.in. pod kątem możliwości wykorzystania pocisków AIM-120 AMRAAM, które pozwalają na atakowanie celów oddalonych o maksymalnie 100 km.

Davis uważa, że właśnie pod tym kątem przekazane Ukrainie F-16 nie są w stanie dorównać najlepszym rosyjskim samolotom. Jako przykłady emerytowany amerykański generał podał Su-35S, Su-30SM i MiG-31, które w jego ocenie dysponują lepszymi radarami i znacznie potężniejszym arsenałem.

Chodzi np. o pociski powietrze-powietrze R-37M, z których Rosjanie korzystają dopiero od kilku lat. Ich zasięg szacuje się na ok. 400 km (w przypadku gdy celem jest myśliwiec o wysokiej manewrowości zasięg będzie mniejszy, ale i tak większy niż w AIM-120 AMRAAM).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile F-16 otrzyma Ukraina

Davis podkreślił też inne problemy Ukraińców związane z F-16. Wymienił m.in. opóźniające się dostawy tych myśliwców, a także fakt, że jak do tej pory na front trafiło niewiele egzemplarzy. Dodając do tego gęsto rozstawioną przez Rosjan obronę przeciwlotniczą na okupowanych przez siebie terytoriach trudno, zdaniem emerytowanego amerykańskiego generała, postrzegać F-16 inaczej niż myśliwce głównie do działań obronnych.

Państwa NATO złożyły do tej pory deklaracje mówiące o przekazaniu Ukrainie 85 myśliwców F-16. Ich dostawy będą jednak mocno rozciągnięte w czasie. Kijów czyni już starania o pozyskanie również innych zachodnich myśliwców - francuskich Mirage i szwedzkich JAS‑39 Gripen.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie