F-16 na froncie. Gorzka opinia Ukraińca

Ukraiński ekspert wojskowy Walery Romanenko stwierdził, że ukraińska armia wykorzystuje zaledwie 2/3 możliwości F-16. W jego opinii myśliwce przysłane z Zachodu są pomocne, ale nie nadają się do walk powietrznych z samolotami bojowymi Rosjan.

Myśliwce F-16, zdjęcie poglądoweMyśliwce F-16, zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © X, @Heroiam_Slava
Mateusz Tomczak

Ukraiński ekspert wskazał na dwa główne problemy związane z możliwościami wykorzystania F-16 przez ukraińskie lotnictwo. Pierwszy to ograniczona liczba tych samolotów, a drugi przekazane wraz z nimi na front uzbrojenie.

F-16 nie toczą walk powietrznych z Rosjanami

- Niestety ze względu na niewystarczający zasięg pocisków, które otrzymaliśmy przed samymi myśliwcami, i ze względu na krótki zasięg radaru, F-16 nie są efektywne używanie do walk powietrznych z rosyjskimi myśliwcami. Nie mają odpowiedniej przewagi, a pod względem zasięgu wykrywania i zasięgu ognia są gorsze od myśliwców Rosjan, chociaż mają lepszy system obronny - powiedział Romanenko cytowany przez agencję Unian.

Najcenniejsze uzbrojenie ukraińskich F-16 to pociski AIM-120 AMRAAM o zasięgu ok. 100 km, których Zachód nie dostarczył wiele (a dodatkowo są używane w bateriach systemy przeciwlotniczego NASAMS). Z drugiej strony, niektóre rosyjskie myśliwce są uzbrajane w pociski powietrze-powietrze o zasięgu nawet kilkuset km. Przykładem może być pocisk R-37M sięgający celów na dystansie do ok. 400 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak F-16 pomagają Ukraińcom?

Romanenko stwierdził, że F-16 są używane przez Ukraińców do zadań, w których w warunkach trwającej wojny są skuteczne, czyli przede wszystkim do obrony powietrznej. F-16 uczestniczą m.in. w odpieraniu zmasowanych ataków Rosjan, podczas których efektywnie strącają wrogie pociski i drony. Wykorzystują do tego celu m.in. pociski AIM-9X Sidewinder.

Do tej pory sojusznicy (koalicja złożona z Danii, Norwegii, Holandii i Belgii) zobowiązali się przekazać Ukrainie łącznie ok. 60 myśliwców F-16. Część dostaw jest jednak utrzymywana w tajemnicy, w związku z czym nie jest znana dokładna liczba maszyn, które służą w ukraińskich siłach powietrznych.

Potwierdzone informacje wskazują, że obrońcy stracili dotąd cztery egzemplarze F-15. Pierwszy w sierpniu 2024 r., prawdopodobnie z powodu bratobójczego ostrzału, drugi w kwietniu 2025 r., trzeci w maju 2025 r., a czwarty pod koniec czerwca 2025 r.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech