Drugie życie starych T-64. BM Bułat: czołgi, które zatrzymały Rosjan pod Czernihowem

Drugie życie starych T-64. BM Bułat: czołgi, które zatrzymały Rosjan pod Czernihowem19.03.2022 10:44
Czołg BM Bułat
Czołg BM Bułat
Źródło zdjęć: © Gov.ua

Czernihów to ukraińskie miasto, które Rosjanie usiłowali bez powodzenia zdobyć od początku ataku na Ukrainę. Broniła go między innymi 1 Samodzielna Brygada Pancerna, wyposażona w czołgi BM Bułat. To ukraińska modernizacja starych T-64. Czym są i co potrafią te maszyny?

Czernihów stał się jednym z symboli ukraińskiego oporu. Broniąca go jednostka – 1 Samodzielna Brygada Pancerna – po kilku tygodniach walk obrosła legendą niezwyciężonej formacji pancernej, która nie tylko odparła kolejne natarcia Rosjan, ale kontratakami zadawała wrogowi poważne straty.

Co więcej, Ukraińcy mieli do dyspozycji – pozornie – przestarzały sprzęt, czyli własną wersję wiekowych czołgów T-64.

Ten radziecki czołg niemal 60 lat temu wprawił świat w osłupienie. Maszyna zaprojektowana przez czołowego radzieckiego konstruktora, Aleksandra Morozowa, w latach 60. wyznaczała nową jakość broni pancernej.

T-64 – przełomowy czołg

Czołg, rozwijany początkowo jako Obiekt 432, łączył potężne uzbrojenie w postaci gładkolufowej armaty z rewolucyjną osłoną, zapewnianą przez nowatorski wielowarstwowy pancerz. Redukcję rozmiaru maszyny i liczebności załogi do trzech osób zapewniał automat ładowania, a mobilność niewielki, a zarazem wydajny zespół napędowy.

Czołg T-64
Źródło zdjęć: © Alan Wilson, Flickr, Lic. CC BY-SA 2.0
Czołg T-64

W teorii T-64 był czołgiem idealnym, deklasującym sprzęt potencjalnych przeciwników. O jego znaczeniu dobitnie świadczył fakt, że – w przeciwieństwie np. do T-72 – stanowił uzbrojenie wyłącznie radzieckich jednostek i nie był eksportowany.

W praktyce, zwłaszcza przez pierwsze lata służby, T-64 był jednak technologicznym koszmarem, na co w miesięczniku Nowa Technika Wojskowa zwraca uwagę Jarosław Wolski:

Nowy T-64 był technicznym sukcesem, ale technologiczną porażką. Obiekt 432 był faktycznie pojazdem nowej generacji, bardzo dobrze przemyślanym i stanowiącym nową jakość. (…) Niestety wizjonerstwo Morozowa oraz techniczne zaawansowanie T-64 zderzyły się z technologiczną niemożnością osiągnięcia zakładanej żywotności i niezawodności podzespołów.

Jarosław Wolski

Awangardowe rozwiązania wymagały dopracowania, wysokiego poziomu kultury technicznej, a także starannej eksploatacji, co wiązało się m.in. z zapewnieniem paliwa o wysokiej jakości.

BM Bułat – ukraińska modernizacja T-64

To, co było awangardą 60 lat temu, współcześnie nadaje się do muzeum techniki – mogłoby się wydawać, że 60-letnie czołgi nie mają czego szukać na współczesnym polu walki.

Okazuje się jednak, że stare T-64, zwłaszcza w rękach doświadczonych czołgistów, całkiem nieźle sobie radzą. Zwłaszcza, gdy zostały poddane przemyślanej, mądrej modernizacji. Przykładem takich działań jest ukraińska modernizacja T-64, znana pod nazwą BM Bułat (również jako T-64BM).

Czołg BM Bułat - ukraińska modernizacja T-64
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 4.0, VoidWanderer, Wikimedia Commons
Czołg BM Bułat - ukraińska modernizacja T-64

Niepodległa Ukraina odziedziczyła po Związku Radzieckim rozbudowany przemysł zbrojeniowy, a także około 4 tys. czołgów, z czego ponad 2 tys. stanowiły T-64.

Część tych maszyn została przez Ukraińców poddana głębokiej modernizacji. W czołgu zmieniono celownik, udoskonalono stabilizator armaty i napęd wieży, a przede wszystkim radykalnie wzmocniono ochronę.

Pancerz reaktywny Nóż

Odpowiada za to ukraiński pancerz reaktywny Nóż. Jego kostki zostały zaprojektowane w taki sposób, że ładunki wybuchowe znajdują się pod ustawioną pod kątem, pancerną wkładką.

Jej zadaniem nie jest tyle wzmocnienie pasywnej osłony, co – w połączeniu z eksplozją materiału wybuchowego – utworzenie strumienia odłamków, które rażą uderzający w pancerz penetrator (zazwyczaj przypomina on strzałę wykonaną z materiału o dużej gęstości) albo formujący się strumień kumulacyjny.

Słabym punktem czołgu pozostaje jego wieża, która – choć na zdjęciach wydaje się szczelnie osłonięta pancerzem – w rzeczywistości jest chroniona tylko częściowo. Za jej charakterystyczny, szeroki kształt odpowiada nie potężny pancerz, ale rozmieszczone wokół niej osłony, za którymi znajduje się pusta przestrzeń.

Czołgi BM Bułat
Źródło zdjęć: © Gov.ua
Czołgi BM Bułat

Kolejną słabością Bułata jest brak efektywnej noktowizji. Choć powstały odpowiednie dla tej maszyny rozwiązania, także we współpracy z partnerami zagranicznymi, to ostatecznie z powodu kosztów nie zostały one wdrożone. W rezultacie możliwości działania tych czołgów w nocy są mocno ograniczone.

Ukraińskie Bułaty kontra rosyjskie czołgi

Zmodernizowane, ukraińskie Bułaty przeszły swój chrzest bojowy podczas walk z prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Działały tam ze zmiennym powodzeniem – wiele czołgów zostało uszkodzonych. Walki pozwoliły jednak ukraińskim pancerniakom na zebranie bezcennych doświadczeń. Te właśnie doświadczenia zaprocentowały podczas wojny z Rosją.

Wyposażona w czołgi BM Bułat 1 Samodzielna Brygada Pancerna od początku wojny broniła miasta Czernihów. Trzy bataliony czołgów – (prawdopodobnie 54 maszyny, czyli niepełny stan etatowy) - wsparte Obroną Terytorialną zatrzymały atak rosyjskiej 36. Armii, która miała oskrzydlić od wschodu Kijów.

Czernihów – mimo bardzo poważnych zniszczeń i śmierci wielu cywilów – nie został zdobyty, a ukraińscy pancerniacy zniszczyli co najmniej kilkadziesiąt czołgów wroga.

Czołgi BM Bułat
Źródło zdjęć: © Gov.ua
Czołgi BM Bułat

1 Brygada Pancerna stała się – wraz z bronionym miastem – jednym z symboli tej wojny, przykładem niezwykłego bohaterstwa, a zarazem obrastającej z każdym dniem coraz większą legendą skuteczności współczesnej jednostki pancernej. Tak sukcesy ukraińskich pancerniaków w wywiadzie komentuje gen. Waldemar Skrzypczak:

(...) Rosjanie nie wiedzą, gdzie te czołgi stoją, a one masakrują im wojska. Są doskonale przygotowani do obrony. Nawet jak Rosjanie ściągną więcej wojska, to będzie to wojsko z rezerwy. Co to wojsko może? (...) w konfrontacji z przygotowaną 1 Samodzielną Brygadą Pancerną, to będzie zagłada.

Gen. Waldemar Skrzypczak

Ukraińskie sukcesy są tym bardziej warte podkreślenia, że czołgi BM Bułat – będące zmodernizowaną, ale przecież niemal 60-letnią konstrukcją – walczyły z nowszymi maszynami Rosjan, wśród których były także T-80 czy całkiem współczesne czołgi T-90.

W takim kontekście ukraińską modernizacją T-64 należy uznać za sukces. Mimo swoich wad, zmodernizowane stosunkowo niewielkim kosztem stare czołgi, w połączeniu z dobrym wyszkoleniem i wysokim morale, potrafiły stworzyć nową jakość, odpowiadającą wyzwaniom współczesnego pola walki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Udostępnij:
Wybrane dla Ciebie