Wszystkie czołgi rosyjskiej armii. Naucz się, jak je rozpoznawać i odróżnić T‑72 od T‑80
Rosyjskie czołgi mogą wydawać się bardzo podobne do siebie, z niskim, zwartym kadłubem i okrągłą, odlewaną wieżą. Istnieją jednak detale, dzięki którym łatwo i bezbłędnie rozpoznamy poszczególne typy maszyn. Jak je odróżniać i co warto o nich wiedzieć?
05.02.2022 | aktual.: 05.02.2022 19:13
T-54/55
Maszyny tego typu to najpopularniejsze czołgi świata. Powstało ich więcej niż wszystkich innych typów zbudowanych po drugiej wojnie światowej na całym świecie – łączną produkcję szacuje się na około 90-100 tys.
T-54/55 reprezentują I generację czołgów podstawowych, a ich pojawienie się w latach 50. było ważną zmianą, zrywającą z dotychczasowym, wagowym podziałem czołgów. W ich miejsce została wprowadzona jedna, uniwersalna maszyna, łącząca niezłą mobilność, pancerz i siłę ognia.
Czołgi tego typu nie służą już w rosyjskich jednostkach liniowych. Nieznana liczba, prawdopodobnie tysiące, została jednak zabezpieczona i zmagazynowana.
T-62
Czołgi T-62 mimo podobnego wyglądu nie są modernizacją rodziny T-54/55, ale zupełnie nowym typem maszyn. Ważnym atutem T-62 miała być nowa, gładkolufowa armata kalibru 115 mm, jednak podczas eksploatacji ujawniły się wady uzbrojenia, jak mała szybkostrzelność, i wady układu napędowego o zbyt małej mocy.
Choć T-62 miał zastąpić T-55, to ten drugi – choć wdrożony do produkcji wcześniej – był od swojego rzekomego następcy dłużej produkowany.
Obecnie czołgi tego typu nie służą w rosyjskich jednostkach liniowych. Nieznana jest liczba zakonserwowanych i zmagazynowanych maszyn, jednak Rosjanie nadal rozwijają m.in. armatę i amunicję, stanowiącą uzbrojenie T-62.
T-64
To jedna z bardziej przełomowych konstrukcji w historii broni pancernej. Czołg jako pierwszy na świecie został wyposażony w seryjnie produkowany pancerz kompozytowy. Zastosowano w nim także automat ładowania, dzięki czemu załogę zredukowano do trzech osób.
W miarę rozwoju konstrukcji T-64 otrzymał także potężną, 125-mm armatę (kaliber ten do dzisiaj stanowi standard dla rosyjskich czołgów), która poza zwykłymi pociskami mogła także wystrzeliwać przeciwpancerne pociski kierowane.
Czołgi tego typu nie służą obecnie w rosyjskich jednostkach liniowych. Część wyprodukowanych maszyn jest zakonserwowana i zmagazynowana.
T-72
Produkowany od początku lat 70. radziecki czołg podstawowy jest konstrukcją mniej zaawansowaną od T-64. Jak na czas powstania charakteryzuje się silnym uzbrojeniem, niską sylwetką i niewielką masą, pozytywnie wpływającą na mobilność.
Czołgi te, szeroko eksportowane, doczekały się wielu bardzo poważnych modyfikacji (jak m.in. polski PT-91 Twardy). Modernizowane i udoskonalane T-72 stanowią obecnie filar rosyjskich sił pancernych, w ostatnich latach zasilanych czołgami w wariancie T-72B3M. Modyfikacje - w tym np, obecność pancerza reaktywnego - sprawiają, że poszczególne wersje T-72 mogą wizualnie mocno różnić się od siebie.
Czołgi tego typu powszechnie służą w rosyjskich jednostkach liniowych. Tysiące maszyn jest ponadto zakonserwowanych i zmagazynowanych.
T-80
Najbardziej zaawansowany z produkowanych wielkoseryjnie rosyjskich czołgów. T-80 konstrukcyjnie wywodzi się z modelu T-64. To pierwszy seryjny czołg na świecie, w którym rolę napędu pełni turbina gazowa. Czołg został wyposażony w kompozytowy pancerz, a jego 125-mm armata pozwala na wystrzeliwanie przeciwpancernych pocisków kierowanych.
Czołgi tego typu są ciągle rozwijane – nowe wersje zostały wyposażone m.in. w unowocześnione systemy kierowania ogniem. Na T-80 jest montowany m.in. system zakłócający naprowadzanie przeciwpancernych pocisków kierowanych – Sztora.
Czołgi tego typu służą w jednostkach liniowych. Tysiące maszyn zostało także zmagazynowanych. Prace modernizacyjne są prowadzone przez Rosjan zarówno na używanych, jak i zakonserwowanych maszynach.
T-90
Najnowszy z rosyjskich czołgów jest konstrukcją wywodzącą się z T-72. Produkowany od lat 90. T-90 jest modelem ciągle rozwijanym i modyfikowanym. Rosja oferuje go klientom zagranicznym, dla własnych sił zbrojnych zamawiając najbardziej obecnie zaawansowaną wersję T-90M Proryw.
Czołg został dostosowany do integracji z aktywnymi systemami obrony, a w przyszłości może nastąpić unifikacja uzbrojenia z czołgami T-14 Armata.
T-14 Armata
Najnowszy z rosyjskich czołgów zrywa z kilkudziesięcioletnim dziedzictwem i reprezentuje zupełnie nowe podejście do broni pancernej. Zamiast – jak w większości poprzednich modeli – postawić na niską sylwetkę i wysoką mobilność, konstruktorzy T-14 skupili się na ochronie pancernej.
Cała załoga mieści się w kadłubie, na którym została posadowiona bezzałogowa wieża. Podwozie opracowane dla potrzeby T-14 ma stać się docelowym, uniwersalnym podwoziem dla kilku pojazdów bojowych o różnym przeznaczeniu.
Obecnie trwa małoseryjna produkcja T-14 – do jednostek liniowych trafiło prawdopodobnie nie więcej niż 20-30 czołgów tego typu.
PT-76
Lekki czołg pływający powstał z myślą o jednostkach piechoty morskiej i zadaniach rozpoznawczych. Prosty i słabo uzbrojony, wyróżniał się możliwością pływania, a także dobrą – co było pochodną niskiej masy – mobilnością, pozwalającą na sprawne poruszanie się nawet w bardzo trudnym terenie.
Obecnie w jednostkach liniowych nie służą czołgi tego typu. Ostatnie PT-76 zostały wycofane z oddziałów piechoty morskiej w połowie poprzedniej dekady. Nieznana liczba została zakonserwowana i zmagazynowana.
2S25 Sprut-SD
Sprut jest prawdopodobnie najmniej znanym współczesnym czołgiem Rosji. Częściowo wynika to z przyjętej terminologii – sami Rosjanie utrzymują, że jest to niszczyciel czołgów. Pod względem konstrukcyjnym Sprut jest jednak pełnoprawnym, lekkim czołgiem pływającym, przeznaczonym dla wojsk powietrznodesantowych.
Maszyna charakteryzuje się bardzo silnym uzbrojeniem w postaci 125-mm armaty, a zarazem lekkim, słabo opancerzonym podwoziem, będącym modyfikacją podwozia BMD-3 – bojowego wozu piechoty przeznaczonego dla wojsk powietrznodesantowych. W jednostkach liniowych służy nieznana liczba tych maszyn – prawdopodobnie kilkadziesiąt sztuk.
Jak odróżnić od siebie rosyjskie czołgi?
Najprościej: patrząc z boku, po kołach nośnych, a konkretnie po ich liczbie i rozmieszczeniu.
T-54/55 – pięć kół nośnych. Pomiędzy pierwszym i drugim jest wyraźny odstęp, kolejne są rozmieszczone równomiernie.
T-62 – pięć kół nośnych. Pomiędzy trzecim, czwartym i piątym wyraźnie większe odstępy.
T-64 – inny typ układu jezdnego. Sześć kół nośnych, rozmieszczonych równomiernie. Koła wyraźnie mniejsze niż w pozostałych czołgach.
T-72 – sześć kół nośnych, rozmieszczonych równomiernie.
T-80 – sześć kół nośnych, cztery pierwsze zgrupowane w pary, pomiędzy którymi są nieco większe odstępy.
T-90 – ponieważ T-90 to modernizacja T-72, układ jezdny wygląda podobnie. Czołgi te (z wyjątkiem najnowszych egzemplarzy) rozpoznamy po systemie samoobrony Sztora. To dwa duże, wyraźnie widoczne emitery podczerwieni montowane po obu stronach lufy (Sztora była także montowana na T-80, ale ten czołg rozpoznamy łatwo po układzie kół nośnych).
W najnowszej wersji T-90 nie ma Sztory, więc czołgi te rozpoznamy po układzie wydechowym w postaci sterczącego z lewej strony czołgu "pudełka". T-72 ma ten element znacznie bardziej płaski.
T-14 Armata – jako przedstawiciel nowej linii rozwojowej, czołg ten wyróżnia się zupełnie innym kształtem kadłuba i niewielką, bezzałogową wieżą.
PT-76 - lekki czołg pływający wyróżnia się od pozostałych maszyn całkowicie inną sylwetką i charakterystycznym kształtem wieży.
2S25 Sprut-SD – maszynę tego typu łatwo rozpoznamy dzięki siedmiu kołom nośnym i wieży z potężnym – jak na gabaryty pojazdu – uzbrojeniem. Wieża została umieszczona na podwoziu wywodzącym się z transportera opancerzonego.