Długi Neptun przetestowany w walce. Sięgnie daleko poza Moskwę
Wołodymyr Zełenski przekazał, że pocisk Neptun o zasięgu wydłużonym do 1000 km został z powodzeniem wykorzystany w walce. Przedstawiamy, czym dokładnie jest ta broń.
Ukraińcy intensywnie rozwijają swoje możliwości atakowania celów głęboko na terytorium Rosji. Poza programem budowy pocisków balistycznych drugim kluczowym środkiem precyzyjnego rażenia celów są ukraińskie pociski manewrujące.
W przypadku drugiej kategorii bazą wyjściową dla Ukraińców są pociski przeciwokrętowe RK‑360 Neptun o zasięgu do 300 km. Wersja o zasięgu 1000 km będzie najprawdopodobniej trochę innych wymiarów ze względu na konieczność m.in. pomieszczenia większego zapasu paliwa.
Pocisk RK-360 Neptun — ukraińska podwalina pod broń dalekiego zasięgu
Pocisk RK-360 Neptun został opracowany jako odpowiedź na sytuację z 2014 roku, kiedy to Rosja, przejmując Krym, zdobyła większość ukraińskiej floty wojennej. W obliczu utraty swoich okrętów Ukraina musiała jednak szybko znaleźć jeszcze lepszy sposób na zabezpieczenie wybrzeża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwiązaniem okazał się nowy pocisk manewrujący Neptun, stworzony przez ukraińskie kijowskie biuro projektowe Łucz. Jego odpalanie obecnie odbywa się z lądowych wyrzutni mieszczących po cztery sztuki, ale w przyszłości ma być możliwe także z okrętów lub nawet samolotów.
Konstrukcyjnie Neptun jest zbliżony do wielu konkurentów, ponieważ jest to pocisk manewrujący z naprowadzaniem opartym o tandem nawigacji INS i GPS wraz z aktywną głowicą radiolokacyjną służącą do znalezienia i trafienia celu w ostatniej fazie lotu pocisku. Ukraińcy chwalili się też możliwością zaprogramowania trajektorii lotu po maksymalnie ośmiu punktach nawigacyjnych.
Jest to pocisk przystosowany do lotu z prędkością poddźwiękową (do 900 km/h) na wysokości 3-10 metrów nad powierzchnią wody. W dotychczas stosowanym wariancie napęd początkowo stanowi odrzucany po starcie silnik rakietowy na paliwo stałe oraz uruchamiający się później silnik turboodrzutowy zapewniający zasięg do 300 km. Taki pocisk mierzy 5 metrów długości, a jego głowica bojowa ma masę ok. 150 kilogramów.
Pocisk Neptun o zasięgu 1000 km — tak mogli to osiągnąć Ukraińcy
Można zakładać, że wariant o zasięgu 1000 km będzie dłuższy lub o większej średnicy (ponad 420 mm) w celu zapewnienia dodatkowego miejsca na paliwo dla oszczędniejszego silnika turboodrzutowego. Pocisk w tej wersji może mieć też rozkładane po stracie skrzydła, co wszystko razem może dać możliwość lotu na dystans 1000 km.
Niewykluczone też, że zastosowana głowica radiolokacyjna mogła zostać wykorzystana do mapowania terenu, którego skan jest porównywany z wgraną cyfrową mapą, co zapewniłoby wysoką precyzję nawigacji nawet w przypadku zagłuszania nawigacji satelitarnej.
Inną opcją jest zastosowanie np. pochodzącej z importu głowicy optoelektronicznej widzącej termiczny obraz celu, będącej normą np. w pociskach TAURUS KEPD 350 czy AGM-158 JASSM. Pociski manewrujące są dużo skuteczniejszym środkiem od wyładowanych ładunkami wybuchowymi przerobionych bezzałogowych awionetek. Pociski manewrujące są od nich dużo trudniej wykrywalne oraz co ważniejsze kilkukrotnie szybsze.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski