Rosyjski krążownik "Marszał Ustinow" u wybrzeży Hiszpanii. To bliźniak "Moskwy"

Rosyjski krążownik "Marszał Ustinow" u wybrzeży Hiszpanii. To bliźniak "Moskwy"28.08.2022 10:24
Krążownik rakietowy projektu 1164 (Marszał Ustinow)
Źródło zdjęć: © Mod.uk, Open Government Licence version 1.0 | LPHOT SEELEY

Dwa niszczyciele amerykańskiej marynarki wojennej obserwują manewry rosyjskiego krążownika rakietowego. Okręt jest przez Rosję wycofywany z Morza Czarnego, a jego droga przez Gibraltar i rejs wokół Półwyspu Iberyjskiego są pilnie śledzone przez okręty NATO.

Rosyjski krążownik rakietowy "Marszał Ustinow" brał udział w rosyjskim ataku na Ukrainę. Obecnie, po pół roku wojny, okręt jest przez Rosję wycofywany z Morza Czarnego.

Jego ruchy, podobnie jak aktywność innych rosyjskich okrętów, są śledzone przez NATO. Obecnie "Marszał Ustinow" jest obserwowany z niewielkiej odległości przez dwa amerykańskie niszczyciele - USS Bainbridge i USS Cole.

Eskorta natowskich okrętów nie powinna dziwić, bowiem "Marszał Ustinow" to – podobnie jak bliźniacza, zatopiona przez Ukraińców "Moskwa" – duży krążownik rakietowy projektu 1164, określany przez Rosjan typem Atłant (w kodzie NATO: Slava).

Okręty projektu 1164 - krążowniki rakietowe typu Atłant

Okręty projektu 1164 powstały jako duże jednostki uderzeniowe, przeznaczone do walki z amerykańskimi lotniskowcami. Choć obecnie są przestarzałe, ich główne uzbrojenie w postaci 16 pocisków P-500 Bazalt (lub P-1000 Wulkan) nadal robi wrażenie.

P-500 to potężne pociski o długości prawie 12 metrów, ważące niemal 5 ton i wyposażone w głowicę o masie 1 tony, która przed laty mogła być wyposażona również w ładunek atomowy. Ich teoretyczny zasięg to ponad 500 km.

Przed laty okręty te były nazywane "zabójcami lotniskowców", jednak współcześnie dawny przydomek brzmi jak wyrafinowane szyderstwo z możliwości rosyjskiej floty. Wynika to z faktu, że okręty typu Atłant, choć silnie uzbrojone, w warunkach współczesnego pola walki są "ślepe i głuche".

Wyrzutnie pocisków S-300 na krążowniku "Marszał Ustinow", Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Wyrzutnie pocisków S-300 na krążowniku "Marszał Ustinow"
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Silna broń, słabe sensory

Ze względu na przestarzałe wyposażenie radarowe i system kierowania ogniem, ich możliwości wykrywania i śledzenia celów są bardzo ograniczone, podobnie jak możliwość samoobrony.

Dobitnie świadczy o tym los krążownika "Moskwa", który w teorii miał do dyspozycji potężny arsenał przeciwlotniczy w postaci przeciwlotniczego systemu dalekiego zasięgu S-300F i Osa-M, wyposażonych w dziesiątki pocisków przeciwlotniczych. W praktyce cały ten arsenał przedstawia niewielką wartość w sytuacji, gdy okręt nie jest zdolny do śledzenia wielu celów jednocześnie i naprowadzania na nie swojej broni.

"Marszał Ustinow" jest jednym z czterech zwodowanych okrętów projektu 1164 i jednym z dwóch, obok "Wariaga", jakie przetrwały. Trzeci z Atłantów – "Moskwa" – został zatopiony na Morzu Czarnym 13-14 kwietnia 2022 r. Czwarty okręt tego typu, nieukończona "Ukraina", od lat cumuje w stoczni w Mikołajewie.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.